Książka rewelacyjna (cała seria), film to niesamowity gniot.
Obsadzenie w roli Teodora Szackiego kobiety to już sygnał, że coś jest nie tak - a gra aktorska Ostaszewskiej (,,nie mogę teraz rozmawiać") słabiuteńka.
Spodziewałem się dobrego kryminalnego kina, dostajemy raczej przeciętniaka z bardzo średnią grą aktorską - gdybym nie czytał książki to bym tym filmem się nie zainteresował, a najprawdopodobniej przestałbym oglądać po jakichś 30 minutach.