Około 27 minuty podczas wizyty w domu Rudzkiego jest wyświetlany film z ustawień który sam
nakręcił. W pierwszym momencie wszystko jest ok jednak po chwili na ekranie wyświetlony jest
fragment na którym widać kamerę na którą Rudzki nagrywał ustawienie. Wykorzystano fragment z
początku filmu. Trochę lipa