Fidongakoloatakulu filukru mikrukru pinkololo kuku militari:D
A mnie sie film podobal. Ktos slusznie zauwazyl inspiracje Herzogiem i jego "Aguirre, gniew boży". Ja bardzo lubie taki klimat. Szkoda, ze film taki krotki:]
Także byłem na sali. To co w tym filmie najlepsze to klimat. A widziałem go już któryś raz, nie mogłem odmówić sobie widowiska na dużym ekranie. Jakie inspiracje? Szczerze mówiąc nie wiem. Ale film zdecydowanie do myślenia i to właśnie tym próbom interpretacji wypada poświęcić czas, kiedy przez ekran przewijają się osnute mgłą wzgórza.:)