Film moim zdaniem podoba się tylko hipsterom którzy chcą się na siłę wyróżnić z tłumu. Film
słaby niczym nie zachwyca.
A tym którym się podobał i się wkręcają że wiedzą o czym był i na siłę doszukują się tego "czegoś"
od razy mówię że tam niczego nie ma prócz słabego filmu. Powodzenia w waszym dalszym
hipsterskim żywocie. Ode mnie 1... szkoda że nie można dać mniej :/
Tu było wiele symboliki i nawiązań do Skandynawskich legend i mitów, nie rozumiesz nie oceniaj, a nie dajesz 1 z powodu własnej niewiedzy.
Bardziej hipsterskie wydaje mi się danie 1 niż 10 w tym przypadku.
Co kto uważa. Mi pasowało, choć dwie oglądające ze mną film osoby odpadły po mniej niż godzinie.
Film mi się nie podoba = film jest słaby.
Filmu nie zrozumiałem = nic w nim nie ma do zrozumienia.
Skoro ktoś się filmem zachwyca, to najpewniej jest nieszczery w owym zachwycie
Do tego mniej więcej można sprowadzić twój wpis...
A czego tu można się doszukiwać, co tu jest do interpretacji? Grupa wikingów odkrywa Amerykę, a następnie zostaje wybita przez indian i to wszystko. Zwyczajny film historyczny, rewelacyjnie zrealizowany i w dodatku z klimatem.