Nic specjalnego, setny raz powtórzony temat. Super gra aktorska i można się wystraszyć, fajna postać siostry. Dobre napięcie i łamanie schematów, w tym pokazanie, że krucyfiksy nie działają i słowa ,,Boga w to nie mieszaj" świetnie pokazują, że dziewczyna musi przemyśleć wszystko sama, co jej nieźle idzie. Siła rodzeństwa i wspólne zaufanie też wiele tu robią. Film na faktach, przez co smutne zakończenie, ale dobre. Niesamowite jak toksyczne mogą być relacje w najtrudniejszych chwilach (Rosa).