Czy pamiętacie ten zespół i singla "Entre dos tierras", tak długo utrzymującego się na liście najlepszych światowych piosenek polskiego radio? W horrorze "Verónica" możecie zasmakować podobnych dzwięków ponownie. Nie tylko w przewodnim utworze "Hechizo", gdyż cały soundtrack to prawdziwa "uczta" słuchowo-wzrokowa, wielkie zaskoczenie i świetne gitarowe brzmienia.
No pewnie że pamiętam :) To jest Heroes De Silencio i mój ulubiony album Senderos De Traicion (Scieżki zdrady) z 1990 :) I już na początku filmu, kiedy Veronica prowadzi braciszka do szkoły, leci drugi utwór Maldito duende (Cholerny goblin). Cały album jest super i tak jak piszesz to jest uczta w tym wypadku słuchowa i świetne gitarowe brzmienia :) Oczywiście jest w mojej kolekcji cd bo bardzo lubię :)