: Film opowiada historię nastolatki, która nie potrafi się odnaleźć w zwyczajnym życiu. Rozumie ją jedynie tajemniczy Liriko, który zabiera główną bohaterkę do miejsca, gdzie splata się życie i śmierć.
Pewnego popołudnia z bardzo sceptycznym nastawieniem do tego typu filmów zabrałem się do oglądania filmu "Verbo". Akcja osadzona w szarościach życia codziennego przeciętnej hiszpańskiej rodziny. Zagubiona wrażliwa młoda dziewczyna szuka czegoś, co podświadomie przyciąga jej uwagę, czyta znaki i interpretuje je na swój sposób, uważając siebie samą za wariatkę.
Przytłaczająca rzeczywistość i niepowodzenia popychają ją do najgorszego. Jednakże na moment przed doznaje olśnienia, odbywa podróż do najgłębszych zakamarków swojej duszy. Pomagają jej w tym współcześni szamani. Odbywa podróż w pewnym sensie po swoją zagubioną duszę, po świadomość siebie i zrozumienie. Film niesie głębokie przesłanie zarówno w znaczeniu wartości walki o sens życia jak i naświetla współczesny szamanizm i ludzi, którzy mając pewne właściwości do uświadomienia innych robią to, co kiedyś było nazywane leczeniem dusz.
Niestety, jeśli ktoś nie wykaże woli walki nikt nie może mu pomóc. Zapraszam serdecznie do oglądnięcia jak i czy udało się stoczyć walkę z samym sobą tej młodej dziewczynie, tak jak pewnie i nam się zdarzyło zapewne w którymś krytycznym momencie życia :-)
Myślę, że większość się "połapie" bez względu na gwarowość, a wartość opisu płynie z treści a nie tylko formy ;-)