znając życie to albo to nie wejdzie wogóle do polskich kin, albo z ogromnym opóźnieniem

Wczoraj sprawdzałem, w żadnym szczecińskim kinie go nie będzie... a potem płaczą że ludzie wolą zassać torrenta zamiast do kina iść. Następny raz jak usłyszę te żale, to zbluzgam mięsem i ch*j.

Przecież Vexille wejdzie na ekrany naszych kin 21 marca tego roku. W Japonii był już dawno. W tym samym roku będzie też na DVD.

Gdzie wejdzie, tam wejdzie, w szczecinie bynajmniej nie, a ja nie jestem na tyle szalony/dziany żeby na jeden film jechać do warszawy. Z DVD to mogą mnie w dupę pocałować, ja chcę zobaczyć go na ekranie 400 cali, z dźwiękiem wywracającym jelita, a nie na telewizorku, na małym to sobie obejrzę na kompie.

No cóż to już akurat wina ludzi którzy wolą piracić niż iść do kina. Appleseed nie przyniósł oszałamiających wpływów w naszych kinach więc wiadomą rzeczą jest że wolą teraz nie ryzykować z podobnym filmem. Jeśli Vexille zyska popularność to raczej na pewno pojawi się w innych miastach.

Nie to nie jest wina ludzi którzy wolą piracić, tylko tych którzy nie dają im innego wyboru. Ja osobiści znam masę ludzi którzy woleliby iść normalnie do kina na Vexille czy nawet Appla, ale jak mieli by to zrobić skoro polscy dystrybutorzy nadal myślą o anime jak o jakichś "chińskich porno kreskówkach". Badziewne hamerykańskie kreskówki o gotujących szczurach czy innych owadach to znajdziesz w każdym kinie, a spróbuj znaleźć gdzieś anime. Appleseed nie przyniósł wpływów, bo nie miał skąd przynieść, skoro nie był nigdzie wyświetlany, a jeśli jak ty to piszesz "Vexille zyska popularność", to to i tak nic nie zmieni, bo nawet jeśli w warszawie czy gdzieś tam napcha się ludzi, to i tak te parę kin to za mało żeby naglę zrozumieli swój błąd.