heh, na szczęście Vexille zbiera raczej dobre recenzje - i należą mu się. Dla mnie to jest film naprawdę wyjątkowy, mroczna, interesująca historia na granicy cyberpunku i political fiction... Szkoda, że większość ludzi nie doceni tego anime i nawet go nie obejrzy, ale cóż - ich strata. Mają czego żałować :)

pozwólcie że się nie zgodze z wami o ile animacja jest faktycznie świetna i pomysł tez niezły to cała reszta jest do bani
żałosne przesłanie o tej nadziei dość tandetna fabuła a muzyka fakt całkiem niezła ale w porównaniu do Appleseed film jest słabszy
jeszcze ta końcówka nie wiedziałem czy sie smiać czy płakać
mówiąc szczerze liczylem na coś więcej ale się zawiodłem

No nie wiem, mi się Vexille bardzo podobało, a zakończenie wcale nie było takie złe. I mi się o wiele bardziej podobał od Appleseeda,jakoś tak bardziej mi podszedł...

Nie bardzo rozumiem, co masz do fabuły Vexille. Mi się akurat bardzo podobały rozwiązania zastosowane przez scenarzystów, zakończenie też było IMO bardzo dobre. Ja się na tym filmie na pewno nie zawiodłem - a wręcz przeciwnie, zaskoczyło mnie, że aż tak mi się spodobał :)

mi też się fabuła podobała, chociaż i tak uważam, że to co zrobili w tym anime z muzyką to jest mistrzostwo świata. totalny odlot.