Vexille

Vexille: 2077 Nihon Sakoku
2007
6,9 3,9 tys. ocen
6,9 10 1 3938
Vexille
powrót do forum filmu Vexille

zacznę od wykonania. jest fantastyczne. animacja jest piękna. momentami olśniewa. ta technika poszła od APPLESEEDa do przodu i bardzo przyjemnie się to ogląda.

pomysł na fabułę jest również świetny. wyizolowana Japonia, androidy, nieznane, zakazne technologie, oddział specjalny wysłany w celu inwigilacji kraju. no kurcze, mogłby to być wspaniały thriller cyberpunkowo-szpiegoski. a nie ma w tym nic ciekawego!! spierdzielone praktycznie wszystko. miałko i nijako. fabuła się rozłazi, od lądowania w Japonii scenariusz przybrał naprawdę fatalny obrót. jest zwyczajnie nudno. i te idiotyczne 'jaguary'. ech... słaby był nawet finał.
ale w sumie warto było obejrzeć dla tej wspaniałej animacji i pierwszych 30 minut filmu.

ocenił(a) film na 2
SickBastard

jakos animacja mi nie przypadla do gustu projekty postaci byly niezwykle realistycznie odwzorowane ale bardziej podobalo mi sie w appleseed

po co mowic ze byl potencjal w fabule jak i tak z tego nic nie wyszlo
ten film po tych kilku minutach akcji i wprowadzenie nie przykuwal juz uwagi nudzilem sie na nim jak mops

wg mnie marna podroba cyber punku koncowka jak zwykle banalny ending koncowe haselka jakie byly rzucane na wiatr jakby w ogole wyjete z innego filmu

wszystko oprocz animacji to dno jakich malo

2/10

SickBastard

Popieram, całkowity brak pomysłu na scenariusz, zdaje się że na to cierpiał też i appleseed, w tych komputerowych filmach wszystko zostaje podporządkowane technice, efekt tego taki że oglądać się nie da (z powodu okropnej historii). Pierwsze 30 minut faktycznie daje nadzieję, nawet się zaciekawiłem o co biega z tą Japonią, ale jak już się dowiadujemy co się stało, film pada na twarz i już nic go nie ratuje. Naprawdę strata czasu, odradzam kupowanie/pójście do kina.

Grafika komputerowa mnie na kolana nie powaliła, postacie cały czas poruszają się sztywno a ich wyraz twarzy jest ograniczony zaledwie do kilku grymasów. Jak zobaczę anime które przełamie ten problem, to dopiero wtedy uznam to za przełom w grafice komputerowej. Na razie jedyne anime w CGI jakie uznaje godne polecenia to Freedom Katsushiro Otomo. Trochę skromniejsze w środkach, ale jednak detalom takim jak twarz poświęcono więcej czasu, również historia wciąga a nie odrzuca.

ocenił(a) film na 9
sbto

Hmmm, idąc za głosem kolegi zassałem Freedom Katsushiro Otomo i mam nadzieję że się nie zawiode, bynajmniej na pierwsze wrażenia są takie że jednak grafika jest uboższa. Mam nadzieję że fabuła zdecydowanie będzie bardziej fascynująca. Pozdr DaN