Jürgen (Christian Kogler) jest agentem ubezpieczeniowym. Nawał pracy zmusza go do pozostania w firmie do późnych godzin nocnych. W pewnym momencie słyszy dzwonek do drzwi, w progu stoi starszy człowiek (Toni Steger). Zaczyna on narzekać na bezduszność systemu, oraz że jego osoba traktowana jest jak ciąg liczb. Jürgen już wie, że ta noc będzie dla niego jedyna w swoim rodzaju i długo jej nie zapomni.