Film jest genialny ale książka jest męcząca! Pamiętam ledwo ją zmordowałem, nie będę pisał ile czytałem Drużynę pierścienia ale wystarczy jak napiszę że długo. Gdy w książce zaczyna się już coś dziać to rozbijamy się o ścianę nudy i tak w kółko, nuda, akcja i znowu nuda. Pierwsza część trylogii jest koszmarna! pozostałe dwie to coś całkowicie innego. W tydzień je przeczytałem, jakby całkowicie ktoś inny pisał.