PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1065}

Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring
2001
8,0 737 tys. ocen
8,0 10 1 737287
8,2 94 krytyków
Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

pozostałe dwie to bez nielicznych scen są cienkie . Najbardziej wkurzają mnie dodane motywy z d..y wzięte . Gdy czekałem na premierę spodziewałem się idealnego odwzorowania ksiaążki i to takiego jak ja sobię ją wyobrażałem ... . Okazuje się że jest inaczej . Widzę tu dwie wersję dlaczego nie wyszło . Raz : reżyser nie czytał książki , Dwa : bardziej prawdopodobne (choc serio ten Jackson mógł nie czytać ) , apropo , czy wiecie że Jackson był niegdyś reżyserem filmów porno ! extra nie ? .
Wracając chodzi o to że Hollywood zakupiło prawa do ekranizację i nie chcą zrobić filmu świetnego bo zakończył by sens robienia rimejków ponieważ "Władców" będzie jeszcze dziesiątki , każdy inny od poprzedniego . To czysty marketing słowem rządza pieniądza zabija ten świat . Pozdrawiam . Bez urazy dla fanów filmu , nawet najgorsza realizacja Tolkiena jest przecież super .

użytkownik usunięty
jam

Po pierwsze stwierdzenie, że Jackson nie czytał książki jest bezsensowne i bezpodstawne, bo jakim sposobem mógł być jednym ze scenarzystów bez przeczytania jej? Po drugie - idealne odwzorowanie książki raczej nie jest możliwe, szczególnie tak rozbudowanej jak "Władca...". No i Twoje "spodziewania", że film będzie taki, jak Ty sobie wyobrażałeś - każdy tak by tak chciał... I po trzecie, co z tego, ze kręcił porno? Czy wpłynęło to jakoś na "Władce..."? Ja jakoś tego nie widzę.
Co do dodanych motywów, to musiały być dodane, żeby każdy ten film zrozumiał. Nie mówię, ze w 100% ten film mi się podoba, są rzeczy, które mnie zawsze wkurzały, chociażby pokazanie Elronda jako zazdrosnego tatusia, który nie chce oddać córki Aragornowi (w książce, o ile pamiętam, wszystko było jasne z Arweną, że zostaje w Śródziemiu itd.). Ae to nie zmienia faktu że ten film, jak na ekranizację takiego dziela, jest filmem wybitnym.

jam

1.Dlaczego miały by być jeszcze dziesiątki "Władców:? Film Jacksona jest zbyt dobry, by ktoś próbowałał stawać z nim w szranki.
2.Poza tym uważam że nie możliwe jest by Jackson nie czytał książki-bez przesady!
3.Podejście że"spodziewałem się idealnego odwzorowania ksiaążki i to takiego jak ja sobię ją wyobrażałem ... "jest dość dziecinne i dziwaczne!

ocenił(a) film na 9
skierka_3

1 . Dla pieniędzy
2 . Nie czytał
3 . Czy ty czasem nie spodziewałeś się tego samego ?

jam

Do Jam!!!!!!!!!!
Może byś tak przytaczał jakies argumenty, bo taka dyskusja chyba nie ma sensu?
Dla pieniędzy!Człowieku, nikt nie będzie ryzykował konkurencji z oscarowym filmem Jacksona!Zastanów się!Nie da się stworzyć już nic nowego z trylogii Tolkiena, więc nowa próba ekranizacji "władcy", z góry byłaby skazana na niepowodzenie.
Druga sprawa:Jasne, nie czytał a wyreżyserował film, weż się czasem zastanów nad tym co piszesz, a potem pisz, bo to niezbyt mądre ci wychodzi!
Pozdrawiam

jam

Wersje rozszerzone sa super. Jackson czytał Tolkiena, a to, co robił przed nakręceniem LOTR mnie nie obchodzi, chociaż nie wierzę w to, że robił pornole(a nawet jeśli, co mi do tego).
Jeśli spodziewałeś się, że zobaczysz dokładnie to, co w książce, to jesteś śmieszny. Jackson nie musiał robić filmu tak, jak Ty byś go sobie wyobrażał.
Jeśli mnie drażniły jakieś sceny "dodane" to było ich niewiele, np. nadmiar Arweny albo to, że Faramir tak chytrze patrzył na pierścień i myślał o jego zabraniu. Nie podoba mi się kilka rzeczy wyciętych, np. to, że Eomer nie walczy w Helmowym Jarze i to, że nie ma postaci Imrahila, ale to nie czyni tych filmów złymi. Są za to dodane fajne sceny, których w książce nie było.
No i jest piękna muza. Jak dla mnie filmy i ksiażka są równie dobre.

Veda12

Przecież Jackson sam powiedział, że kiedy przeczytał Władcę Pierścieni w wieku 16 lat, to nie mógł się doczekać kiedy ktoś to sfilmuje, a nigdy nie podejżewał, że reżyserem tego filmu będzie właśnie on. W dodatkach w wersji rozszerzonej filmu masz wszystko wyjaśnione, dlaczego w wielu miejscach film nie zgadza się z książką.

marekalter

Super są dodatki. Ktoś, kto, że się tak wyrażę, gówno wie o procesie tworzenia filmu, może sobie pisać, że to badziew itp. Ale nawet jeśli komuś film się nie podobał(choć nie rozumiem, jak te filmy mogą się nie podobać), powinien chociaż docenić pracę tych wszystkich ludzi, bo naprawdę bardzo się postarali.

ocenił(a) film na 10
jam

Tak z czystej ciekawości to gdzieś wyczytał, że PJ kręcił pornole??

nexovik

No nieee! Ja już od dawna wiem, że przy różnego rodzaju komentarzach w internecie to są czasami niezłe jaja, ale żeby do tego stopnia...?
A więc teraz robimy z Petera Jacksona reżysera pornoli, super.
To może małe pytanko w stylu audiotele:
Który pornol Petera Jacksona jest lepszy:
a) "Bad Taste"
b) "Braindead"
c) To nie pornole tylko horrory
d) Peter Jackson to kobieta
do wygrania całkiem nowy mózg więc postaraj się i odpowiedz dobrze ;-)

ocenił(a) film na 9
inzynier_Korzecki

No widzisz wybieram odpowiedz ze jest kobietą ... Poważnie to przez film przebija się jego zażyłość do horrorów , amerykańskich horrorów , czyli zdeformowanych ciał , rozlanych mózgów itp . Sam nie pamiętam juz skąd wziąłem te pornosy , zreszta czy to takie złe ? , sam bym chciał pornosa nakręcić :) Ja wcale nie twierdzę że trylogia filmowa to padaka , jest o wiele lepsza od wielu innych filmów po prostu dlatego że opowiada o niezłej historii.
Mówie tylko że Jedynka ma klimat , jest dobrym filmem , rozkręca się i logicznie układa . Natomiast wyjawszy scenki takie jak swobodne opadanie Gandalfa z Belerogiem w czeluść góry , czy zniszczenie Isengardu , oraz świetną grę Orlando Bluma ," reszta jest milczeniem "... he niezle mi się powiedziało , to chyba też z jakiegos filmu . nie no jaja sobie robie . Śmiem twierdzić ze elfy nie porozumiewały sie w tolkienowskim języku elfów .

jam

Hehe wygrałeś! Ale zabrakło muzguf więc otrzymasz komplet sztućców i suszarke do bielizny! (fundatorem nagród jest program: TELEFONIADA)!!!
Poza tymi bzdurami powyżej to chciałem jeszcze powiedzieć, że też nie uważam iż "Władca Pierścieni" Jacksona jest idealny (coś na ten temat pisałem w temacie ŻENADA tu w komentarzach do tego filmu) i tak samo najbardziej podoba mi się "Drużyna Pierścienia", w kolejnych częściach coraz bardziej zapominali, że to ma być ekranizacja.
A co do tych elementów horrorystycznych to były tylko tam gdzie były potrzebne, np. twarze Nazguli, czy wredne ryje Orków.

ocenił(a) film na 10
inzynier_Korzecki

"w kolejnych częściach coraz bardziej zapominali, że to ma być ekranizacja."

Adaptacja. A raczej INTERPRETACJA. Nigdy ekranizacja. Na oficjalnej stronie filmu, na długo przed premierą FOTR, było piękne oświadczenie reżysera, z którego przytoczę fragment: "all I'm offering is an interpretation". Może mnie pamięć zawodzi ale tak właśnie było napisane, 5, czy 6 lat temu. Dyskusje na temat słuszności zmian w stosunku do książki mają więc charakter czysto akademicki. Były bowiem słuszne. Peter mógł nawet przenieść akcję we współczesne czasy a z Sama zrobić Samanthę. Dzięki Bogu, że trzymał sie tak blisko oryginału.

BTW, TTT: EE bije na głowę FOTR: EE pod względem ilości wzbudzanych emocji. Ma także świetny klimat, chłodny, niemal mrożny, bardziej realistyczny, północny niż ciepło-jesienna, lekko duszna Drużyna. Co do ROTK to jeszcze trawię zmiany w EE, więc się nie wypowiem co do pozycji na liście. Zmierzch, brązowo-złota czerwień zachodu, apokaliptyczna atmosfera końca dni, to rzuca mi się w oczy w finale. Każda część ma swój własny, zupełnie odmienny klimat. To wzmaga poczucie postępu opowidanej historii i podkreśla zmiany zachodzące w Śródziemiu pod koniec III ery.

Film Jacksona nie jest idealny. To oczywiste. Lecz takowy film nie istnieje.
Czasem należy coś wybaczyć, by się czymś cieszyć. Ja wybaczyłem Peterowi nietóre potknięcia. Wam sugeruję postąpić podobnie. Czy zabrzmiałem melodramatycznie? :)

ps. sprzedaję wielkie, zgniłe, czerwone pomidory. 50gr za sztukę. Hodowane specjalnie by być rzuconymi w kierunku Petera Jacksona i jego ekipy. Oficjalnie udaję, że go bronię, ale na boku uzbierałem już niezłą fortunkę. No więc, ktoś jest zainteresowany? :) Wkrótcę przejmę witrynę rottentomatoes.com i pogrążę tego kręcącego porno deviatora Jacksona, WETę i Andy'ego Serkisa w sosie pomidowowym. (demoniczny śmiech) :))