PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1065}

Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring
2001
8,0 737 tys. ocen
8,0 10 1 737315
8,2 94 krytyków
Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

Coś, czego w kinie jeszcze nigdy nie było. Jackson uczynił w swym filmie coś, czego wczesniej dokonał Tolkien. Stworzył nowy, zamknięty, ogromny świat. To nie jest to samo niebo, pod którym my się poruszamy, to nie ta sama trawa, to nie to samo życie i nie ten język. To jest rzeczywistośc alternatywna, rozległa nie mniej od naszej. Kiedy w innych filmach bohaterowe maszerują gdzieś, na ekranie pojawia się mapa, a po niej przesuwa się strzałka, następne ujecie pokazuje nam jakiś mały planik gdzieś tam. Tutaj tego nie ma. Bo to jest przedsięwzięcie, którego nikt wcześniej się nie podjął i które, moim zdaniem, jeszcze długo nie zostanie powtórzone. Kiedy oglądam ten film mam wrażnenie, że nie kończy się on kilka metrów daleń, tam gdzie kończą się dekorację, że kilometry dalej też toczy się takie samo życie, jak to, które obserwujemy w tym jednym oderwanym fragmencie. Kiedy oglądam "Władcę..." czuję się znów jak dziecko, czuję się tak jak wtedy, kiedy jako gówniarz czytałem trylogię Tolkiena, jak wtedy kiedy czytałem inne wielkie sagi fantasy czy sci-fi, zatracając poczucie rzeczywistości, zapadając się w obcy zupelnie świat i poznając go od nowa, a jednocześnie odnosząc wrażenie, jakby tylko on dla mnie zawsze istniał i jakbym w nim zawsze żył. Po prostu czary. Wobec takiej potęgi wrażeń, tej autentycznej magii, można jedynie stanąć, rozdziawić japę i wydać z siebie jęk zachwytu. To kamień milowy kinematografii.