1. Gra aktorska - na niskim poziomie
2. Efekty specjalne - |adna rewelacja (bywaBy lepsze) - popatrzcie jak Dru|yna biega w kopalni - skandal!!! - jak w Muminkach...
3. Muzyka - brak - jeden motyw przewodni nie do koDca rzucajacy sie po uszach.
respond
Wiec tak:
1. Na grze aktorskiej znasz sie jak ja na balecie. Bo widzisz, akurat na grze aktorskiej to ja sie znam i sadze naprawde ze albo nie miales nic konkretnego do powiedzenia albo jestes plytkim i infantylnym prowokatorem. Gandalf - swietny, Frodo - wybitny. Nie wiem czy zwrociles uwage na kreacje aktorska samego Peterea Jacksona? Pewnie nie....
2. Jezeli chodzi tobie o efekty specjalne w Gwiezdnych Wojnach, to wspolczuje.... A moze wolisz special effecty by Gdanska Polibuda w Wiedzminie... Czlowieku, jak ja ci wspolczuje...
3. Akurat jesli chodzi o motyw przewodni to Bogu dzieki, ze "nie rzuca sie po uszach" (jak to nieciekawie stylistycznie stwierdziles), poniewaz nie byl zbyt udany. Ale jesli nie powalila cie na kolana muzyczka w Morii (vide soundtracka: Bridge of Khazad Dum), to znaczy zes gluchy....
Wybacz, ze cie obrazam ale jedno czego nie cierpie to ignorancja, bezmyslnosc i tepota prymitywnych ludzi
Bez przesady...
Dzięki za tak szczegółowy komentarz do moich paru słów (może i trochę negatywnie opisujących ten film)
1. Faktycznie z grą aktorską nie mam wiele do czynienia - ale chyba nie zaprzeczysz, że sam widziałeś lepsze kreacje aktorskie? W ostatnim czasie było ich całkiem sporo, więc jest do czego porównywać.
2. O efektach mam wielę do powiedzenia i mam wrażenie że trafiłem na nieodpowiednią osobę, nie mającą dużego pojęcia o efektach i grafice komputerowej...(jeżeli wiesz co mam na myśli...) Z resztą mając do dyspozycji tak duży budżet filmu mogli trochę bardziej się postarać...
3. Jeśli chodzi o muzykę to "Breaveheart" ani "Gladiator" to nie był...
PS. Przepraszam za moją stylistykę wypowiedzi ale jest to ściśle związane z moim czysto inżynierskim wykształceniem...