Nawet nie chce sobie wyobrażać, by można było tak skrzywdzić to arcydzieło, ja wolę jednak Iana jako Gandalfa, bo Piotrek nadaje się tylko do Rodziny zastępczej i reklamy Banku a nie do wielkich dzieł, a o Żukowskim nawet nie chce myśleć jako o Legolasie... :]

Jeszcze gorszy byłby Żmijewski jako mój ulubiony Aragorn ;) gdybym już miała kogoś z polskich aktorów na serio typować do LOTRa to wybrałabym Żebrowskiego, może i na Aragorna. Jako Wiedzmin był fajny. Ale to tylko naprawdę w ostatecznej ostateczności ;)

z Rewinskim jako Gimlim trafiles 100 % buhahahaa
Halama nie pasuje na Frodo, Frodo to za wielki smutas
ja bym Frodem zrobil Adamczyka albo Kota
czarodzieja Gandalfa moglby grac Stelmaszyk
Szyc moglby zagrac Legolasa, maja podobna fizjonomie z Orlando Bloomem