że Rada dała mu pierścień. Ja bym nim rozpierniczył cały Mordor. Wszyscy by byli moimi poddanymi.
I ten post utwierdza tylko to co o ludziach mówi Tolkien w swoim
arcydziele. Ludzie są słabi,naiwni i nade wszystko pożądają władzy. Ja bym
nie chciał takiego pierścienia dla siebie.
I tak byś nie umiał go wykorzystać. Nie potrafisz nad sobą panować, a co dopiero nad całym Mordorem :P
mając taki pierścień zapragnęłabym zgłębić tajemnicę wszechświata, dowiedzieć się, jaka siła tchnęła w świat życie, który z 'bogów' jest prawdziwy (o ile istnieje). oprócz tego zmieniłabym strukturę szkoły, żeby oprócz wiedzy starała się przekazywać inne wartości, uczyć zdrowego podejścia do życia i nie ograniczała wolności.
Ludzie nie rozumiecie, że cokolwiek byście nie zamierzali zrobić przy
użyciu tego pierścienia, jakkolwiek by te cele dobre nie były to zawsze to
co zrobicie przy pomocy tego pierścienia by wam i światu na złe wyszło.
Tolkien za pomocą tego pierścienia przekazał bardzo ważną prawdę: nie można
czynić dobra posługując się złem, a pierścień był rzeczą złą która należało
zniszczyć. Ponadto pierścień cały czas gdy znajduję się w czyimś posiadaniu
deprawuje i niszczy tę osobę. Popatrzcie chociażby na Golluma.
Przyznam się, że nie wpadłem na to przesłanie, gdy czytałem Tolkiena jakieś 5 lat temu.
Frodo daje pierścień Gandalfowi, ten nie chce go przyjąć i mówi "użył bym pierścienia z chęci czynienia dobra ale wówczas wyzwoliłby on we mnie niewyobrażalnie złe moce" - te słowa mówią wszystko o pierścieniu.
Pomyślcie sobie co by było gdyby pierścień trafił w ręce szefa urzędu skarbowego, ten pewnie też miałby sporo pomysłów.
Bezsensowne jest umieszczanie tego pierścienia w naszym realnym świecie,
znacznie lepiej było by się przenieść do Śródziemia.
Dokładnie. To jest wspaniały świat, wręcz idealny (chodzi mi o jego budowę, zróżnicowanie ras, plemion i uwzględnienie ich historii, legend, pieśni czy pewnych charakterystycznych zachowań i obyczajów) Ciagle zachodzę w głowę, że wszystko to powstało w głowie jednego człowieka. Tolkien to geniusz fantasy i nikt nigdy go nie zastąpi! :)