Oto spis trylogii lepszych od Władcy Pierścienia. Oczywiście nie znam wszytskich, bo chyba wszystkie są, ale podam te najważniejsze.
1. Trylogia: Ojciec Chrzestny
2. Trylogia: Trzy Kolory
3. Trylogia: Star Wars
4. Trylogia: Indiana Jones
5. Trylogia: Matrix
6. Trylogia: Terminator
7. Trylogia: Nowe Części Gwiezdnych Wojen
8. ... Więcej już chyba nie wymyśle, niech każdy wpisze , która jeszcze jest lepsza
Jeżeli naprawdę uważasz trylogie Matriksa czy Terminatora - nie wspominając już o nowych SW (!) - za lepsze od Władcy Pierścieni, to cóż... żal mi Ciebie.
hahahahahahaha,ta,zwłaszcza kontynuacja Matrixa czy 3 Terminatora jest rewelacyjna,a już nowe GW to wprost arcydzieło
Ojciec i Trzy kolory są dobre ale to filmy z zupełnie innego gatunku,chyba że Ci się mafiozo z magikiem pomylił ;-)
Faktycznie z tymi nowymi GW to przesadził. Ale stara trylogia Star Wars jest (choc nieznacznie) lepsza do Władcy Pierścieni
Martix Reaktywacja i Matrix Rewolucje moim zdaniem psują bardzo dobre wrażenie po czesci pierwszej. Terminator 3 natomiast jest po prostu "niezły", wiec przy poprzednich dwóch częściach wypada blado...
Bardzo dobrą trylogią (choc gorszą od Władcy Pierścieni) jest także "Powrót do Przyszłosci".
Nie jestem fanem trylogii Matrixa ani nowych części Gwiezdnych Wojen. Lecz i tak napewno są lepsze od trylogii WP. Matrix Reaktywacja i Matrix i Rewolucję są filmami tego samego sortu co obrazy Jackson'a. Tak samo jak w Władcy Pierścienia gadają głupoty o istnieniu duszy we wszechświecie, zaświatach, wielkości istnienia o nienamacalnej wszechobecnej rzeczywistości a wszystko z takim wielkim przejęciem, skupieniem- jest to nie do wytrzymania. Każda wypowiedź wczasie filmu jest taka sama-kamera krąży dookoła postaci, która aktualnie mówi, zbliżenia na jej twarz do tego nadęta muzyka. Tworzy się taki kiczowaty, nieudany patos. Również wielką wadą WP jest nieustanny zwolniony czas. Pierwsza część Matrixa ma jakąś tajemnice, zagadke, ciekawą intrygę napewno jest to film oryginalny i bardzo ciekawy i (tylko) dzięki tej części tą trylogie stawiam wyżej niż Trylogie WP. Nowe części GW oczywiście nie dorastają do pięt starym, ale w każdej części jest coś co może się spodobać. Postać Anakina Skywalkera i jego przemiana może nie jest poprowadzona tak jak bym chciał, ale mnie to bardzo interesowało. Napewno I, II, III epizod Gwiezdnych Wojen postawie wyżej niż WP. Trzy części Terminatora, a z pewnością pierwsza i druga część to zupełnie inna półka-dwa naprawde świetne filmy akcji.
Trylogie lepsze od Władcy? No może Alien (1-3) który co prawda już nie jest trylogią bo jest też beznadziejna część czwarta. Ale poza tym?
Matrix? śmiech na sali. Jeden świetny film i dwa gnioty.
Indiana Jones ? dwa świetne filmy i jeden gniot (Temple of Doom)
Terminator? dwa świetne filmy i jeden całkiem dobry, ale to za mało.
Star Wars? Nowa trylogia składa się z jednego filmu średniego (E1) jednego gniota (E2) i jednego bardzo dobrego (E3), stara trylogia miała równiejszy poziom, ale do LOTRa to i tak jej brakuje.
A porównywanie Ojca Chrzestnego i Trzech Kolorów to w ogóle jakieś nie na miejscu.
Noo polemizowałbym z twoja opinią.
Co do Obcego 1-3 zgadzam sie w zupełności. Co do Matrixa tak samo. Z nowa trylogią Star Wars podobnie.
Nie zgodzę się co do Indiany Jonesa. Choc "Śwątynia Zaglady" jest słabasza od jedynki i trójki, to wciąż pozostaje bardzo dobrym filmem przygodowym (jak dla mnie 7/10)
No i nie zgodze się co do starej trylogi Star Wars, która mimo wszystko jest chyba trochę lepsza niż WP. Pozwól, że przytoczę ci słowa samego Petera Jacksona, czyli twórcy WP:
"Gwiezdne Wojny były najwieszym doświadczeniem mojego życia. Nie doznaniem filmowym, ale ogółlnie - najwięszym doświadczeniam życia. Wiedziałem że nie stworzę niczego na miarę filmów Goerge'a i tak naprawdę nie chciałem. Chciałem jedynie stworzyc trylogię, epickie dzieło, które będzie można chociaz z porównywac z Gwiezdnymi Wojnami. I myślę że mi się to udało".
Uważam, ze zarówno stara trylogia Star Wars jak i Władca Piecieni to diwe najbardziej epickie, największe i najlpesze trylogie jakie widziało kino. Przewaga SW bierze się jednak z tąd, że wstrząsneły swiatem, wuwróciły go do góry nogami i kształtuja go do dziś. Ponadtwo tacy twórcy jak Jackson, James Cameron i im podobni postanowili stworzyc WIELKIE kino po tym, jak filmy Lucasa zawładneły ich wyobraźnią.
To jeden z powodów dla którytch uważam (i nie tylko ja, lecz tak naprawdę większosc kinomanów) że SW z odrobinkę (lecz tylko odrobinke) lepsze od Władcy Pierścieni.
"No i nie zgodze się co do starej trylogi Star Wars, która mimo wszystko jest chyba trochę lepsza niż WP."
Kwestia gustu. Dla mnie nie jest lepsza i nie będę o tym dyskutował bo nie mam potrzeby przekonywania kogokolwiek do swojego zdania w tej sprawie.
"Choc "Śwątynia Zaglady" jest słabasza od jedynki i trójki, to wciąż pozostaje bardzo dobrym filmem przygodowym (jak dla mnie 7/10)"
U mnie ma może ze 4/10. Między dwoma pozostałymi filmami wygląda jak trabant zaparkowany między Porsche a Ferrari.
Ja wiem, że nie powinnam, i wiem że każdy może mieć swoje własne zdanie, etc, etc, ale czasami mam niepochamowaną chęć powiedzieć
www.żal.pl/ta wypowiedź
P.S Zawsze tak mówię jeśli jakaś rzecz, film, osoba lub czyjaś wypowiedź są żałosne (takiej strony nie ma ale powinni założyć :D)
OK, OK zgadzam się z GIEFERGiem co do tego że nie mam ochoty na kłótnie więc odbierajcie wszystkie wypowiedzi jako subiektywne posty jakimi zresztą są. :)
Pozdrowionka
P.S Sorry że znowu w dwóch częściach... :)
Matrix i terminator ??? Właśnie oplułam ekaran monitora śmiejąc się głośno.... Jak w ogóle można porównywać Martixa czy TERMINATORA do trylogii Tolkiena ?!?!? Jeśli nie lubicie WP to nic nie szkodzi nie musicie. Jednak nie stawiajcie jego dzieła obok takiego chłamu jak Terminator o Matrixie nie wspominając
Oczywiście nie piszę do wszystkich tylko do pana znawcu - twórcy pierwszego postu...
Skoro uważasz pierwszą częsc Terminatora za chłam... to pozostawię to bez komentarza. Bo jeszcze coś niemiłego powiem...
Natmiast jeśli chodzi o Matrixa, to zgadzam się ale tylko połowicznie. Pierwsza czesc Matruxa też jest bardzo, ale to bardzo dobra. Natomiast dwie kolejne czesci sa słabuttkie, załosne wrecz i przez to trylogia ta nie może się równac z trylogią WP czy starą trylogią GW. W tym miejscu się z tobą zgadzam.
Matrix, Star Wars, Terminator i Gwiezdne Wojny lepsze od WP??? Chyba sobie żartujesz
Wiesz Claudi... Star Wars i Gwiezdne Wojny to to samo - widac ze skoro tytułów nie kojarzysz, to i filmu nie oglądałeś, wiec się o jakości może lepiej nie wypowiadaj.
Z tym ze GW dzielą się na starą i nową trylogię. Nowa jest ŻAŁOŚNIE SŁABA i to Władcy Pierścieni, poniekad arcydzieła startu nawet nie ma.
Ale STARA TRYLOGIA, ta z lat 7-'tych i 80'tych - to tak samo jak WP wielkie, epickie kino fantasy. NIe dość że prezentuje ten sam gatunek to ma jeszcze porównywalną jakośc, czasami nawet wiekszą na korzyśc GW.
Zresztą... status "kultowości", liczby fanów, legendarności filmu, jego popularnosci, sedniej głosów i miejsca w rankingu filmwebu, czy niemal każdy inny wyznacznik dobitnie to pokazuje.
Obie trylogie sa swietne i cięzko mi wskazac, która jest lepsza. Ale jeśli któraś z tych serii filmowych wstrząsneła światem, to były to stare GW a nie WP.
Co nie oznacza że nie bulwersuje mnie skandalicznie niska ocena "Drużyny Pierścienia". Jest to trochę szokujace, że wyższą ocenę ma chociażby taki chłam jak Matrix: Reaktywacja... litości.
Nie wiem dlaczego ludzie tak nie docenili tego filmu, a przynajmniej nie filmwebowiecze... Chyba nie chodzi o to, ze nie potrafią docenic magi filmu, skoro w przypadku Imperium Kontratakuje (36 miejsce w TOP100) to POWINNI także docenic DRUŻYNĘ PIERSCIENIA, która jest filmem równie dobrym migicznym, zabierajacym widza w niezwykły świat czarów i fantazji.
Skandalicznie nisko uplasował się Władca Pierscieni na tej liście... skandalicznie... dałbym drużynie pierścienia spokojnie 40 miejsce.
Dlaczego jej tam nie ma, powie mi ktoś?