Pod koniec wakacji siostra poinformowała mnie że jak byłam na obozie leciała zapowiedz LOTR i innych filmów. Czy to prawda, że jesienią odpędzie się tak zwany seans trylogi Tolkiena?
Tak to prawda, zapowiedzi były na jesień i z tego co pamiętam, to wszystkie części Władcy Pierscieni, Harry Potter, Troja i te inne, szkoda że w kółko to samo, ale WP to co innego, to mozna oglądac w kółko. W każdym razie jeśli chodzi o nowości to chyba nic nie bedzie... no chyba że HP i Czara Ognia.
Ogladanie tego w TV to profanacja, czemu?
Po pierwsze film będzie na pewno w zwykłej nierozszerzonej wersji.
Po drugie przerwy na reklamy sprawią, że będzie trwał 4,5 godziny.
Po trzecie będzie przycięty do formatu TV 4:3 co oznacza, że zobaczymy jakieś 60% obrazu jaki jest na DVD.
Po czwarte lektor zagłuszy nam głosy aktorów.
Po piąte - czy potrzeba więcej argumentów??
Niestety ale nie mam rozszerzonej wersji, a dla prawdziwego fana LOTR samo obejrzenie chodzby 5 minut filmu to Święto (przynajmniej dla mnie)
|"Po pierwsze film będzie na pewno w zwykłej nierozszerzonej wersji.
Po drugie przerwy na reklamy sprawią, że będzie trwał 4,5 godziny.
Po trzecie będzie przycięty do formatu TV 4:3 co oznacza, że zobaczymy jakieś 60% obrazu jaki jest na DVD.
Po czwarte lektor zagłuszy nam głosy aktorów. "|
No... wiadomo. w końcu to telewizor a nie Multikino czy Kinepolis.
Co do reklam to sie zgadzam w 100%, oszaleć można. Co do lektora... hmm oglądałem LOTRa zarówno w kinie, dvd jak i w tv i zawsze było z lektorem i nie sprawiało mi to problemów,a głosy aktorów i tak było słychać...
Na DVD jest z lektorem jak się z lektorem włączy. Ja tak nigdy nie oglądam. Napisy only.
Zgadzam się, że lektor to profanacja, tylko dubbing byłby gorszy :P
Ścieżka dźwiękowa z lektorem jest okrojona, wszystko jest jakby ciszej tyko po to aby było słychać lektora. Przyćmiona muzyka i mniejszy efekt surround. W zasadzie to dzięki lektorowi to prawie tak jakby film był w stereo a nie w DD.
Dobrze, że LotR leci w tv, może przynajmniej ci którym się wcześniej nie chciało tego oglądać skuszą się. Ja nie wiem czy będę oglądać... Głos lektora jest wręcz dobijający, reklamy denerwujące, a poza tym wolę wersję rozszerzoną... Chociaż nie, najbardziej lubię książkę :) I polecam wszystkim nie iść na łatwiznę tylko najpierw przeczytać książkę, a później obejrzeć film... Oglądając sam film naprawdę wiele tracicie :)
Pozdrawiam.
zgadzam sie w 100%
najpierw czyta książkę - to najlepiej wyjdzie każdemu kto ma w planach obejrzenie trylogi :-D
|"Dobrze, że LotR leci w tv, może przynajmniej ci którym się wcześniej nie chciało tego oglądać skuszą się. Ja nie wiem czy będę oglądać... Głos lektora jest wręcz dobijający, reklamy denerwujące, a poza tym wolę wersję rozszerzoną... Chociaż nie, najbardziej lubię książkę :) I polecam wszystkim nie iść na łatwiznę tylko najpierw przeczytać książkę, a później obejrzeć film... Oglądając sam film naprawdę wiele tracicie :) "|
To że leci w tv to napewno będzie znakomity powód żeby antyfani pisali na forach tematy w stylu "znowu to @#$ na TVN leci", tak jak bywało to w przypadku Harrego Pottera...
Głos lektora dobijający?? Oglądałem filmy z wieloma różnymi lektorami ale sądzę że na tego z LOTRa nie można narzekać. Może jakies argumenty?
A reklamy tak, dobijające w 100%. Najlepiej nagrać film a potem przewinąc reklamy albo uciąć (jesli ktoś ma dvd bo ucinanie tasmy od kasety to raczej kiepski pomysł :) ) Albo wypożyczyć na dvd.
Bardzo szkoda że TVN nie postarał się o wersję rozszerzoną ale to i tak jeszcze dłużej by trwała od podstawowej. Nie jestem pewna ale chyba rozszerzona wersja jest dłużna o jakieś 30-45 min więc sami widzicie, a może stacja poskąpiła pieniędzy na droższą wersję ale oni mają kasę więc mogliby się postarać !!!!
Roszerzona Powrót Króla ma o 50 minut więcej. Drużyna Pierścienia 30 a Dwie wieże ok. 40.
A to że obraz jest ucięty i widać tylko jego 60% również wam nie przeszkadza? Zwłaszcza w takim filmie jak LOTR gdzie naprawdę jest na co popatrzeć? Bo mnie krew zalewa jak widzę takei filmy ścięte do formatu TV.
Ja bym mogła LOTR na okrągło oglądać, ale nie przepadam za oglądniem w TVN, ponieważ:
- po pierwsze, jak argumentuje przedmówca, ucięty obraz, a sceny bitewne w 60%? Nieciekawe...
-po drugie reklamy i zaczynanie w innym momecie. Reklama przerywa rozmowę, albo wydarzenie, a po reklamie tego nie kontynuuje (ja nagrywałam i faktycznie tak jest!)
- po trzecie lektor. Profanacja, bo scena bitwy w lesie zagłuszona lektorem to porażka.
- po czwarte - fajny maraton. Każdy film puszczany w 2-3 tygodniowych odstępach. Dla zdesperowanych.
Ogólnie rzecz biorąc lepiej wypożyczyć nawet tę zwykłą wersję na DVD, bez rozszerzeń i strzelić sobie maraton. Trzy części pod rząd. Można wtedy naprawdę poczuć klimat i magie tego filmu.
|"po trzecie lektor. Profanacja, bo scena bitwy w lesie zagłuszona lektorem to porażka. "|
Lektor wcale nie zagłuszał bitwy w lesie
Widocznie mamy inne wiadomośc (albo tym masz rozszerzone "krócej") mój BYŁY kolega miał 16 godzin każdej części:-)
Czy to było do mnie?
Jak tak to rodzice nie wytłumaczyli Ci co to jest bajka
A mój BYŁY kolega ma 16h filmu.
A nie czasem 12h, no chyba że liczysz do tego zwiastuny i materiały bonusowe w stylu making of... ;P
yyyyy tak spytam, jakie dokładnie filmy będą na tvn bo ja nie widziałam reklam troi lub harrego Pottera ???? ale SUPPER że LOTR będzie :)
Pozdrówka :*
A jak liczysz dodatki to sobie uświadom, że nikt nei pyta o ilośc dodatków kiedy mowa o długości filmu.
Ta, chyba se sam amatorsko nagrał.
A ja mam w garażu zaparkowany najnowszy model Ferrari, co nie wierzysz?
Takie gadki są typowe dla smarkaczy co to niby widzieli nie wiadomo co ale jak ktoś spyta o jakiś dowód to nie mają nic do powiedzenia.
|"obraz jest ucięty i widać tylko jego 60% również wam nie przeszkadza?"|
Ucięty to ty masz chyba telewizor?
Ludzie co wy? slepi? obraz jest zmniejszony a nie ucięty!
Poza tym to też zależy jaki kto ma telewizor bo inaczej sie ogląda na plaźmie z kinem domowym a inaczej na jakimś małym televizorku typu komodora pół żartem
Nie znasz się.
W TV puszczane są filmy w formacie 4:3, natomiast pełny obraz w jakim ten film normalnie wydano to szeroka panorama czyli proporcje 2.35:1.
Żeby widzieć cały obraz, filmu musiałby być puszczony w takim formacie, wtedy na TV panoramicznym masz go na całym ekranie a na TV normalnym masz czarne pasy u góry i u dołu. To co ci puszczą w TV na telewizorze normalnym jest obcięte, a na panoramicznym będzie ściśnięte w pionie a nie zobaczysz nic więcej niż na TV zwykłym. Teraz porównanie:
http://www.film.org.pl/dvd/art_obraz/fc_org.jpg
http://www.film.org.pl/dvd/art_obraz/fc_tv.jpg
Pierwsze zdjęcie to jak wygląda oryginalne kadrowanie w filmie (akurat nie z LOTRa ale wystarczy żeby pokazać o co chodzi)film wygląda tak w kinie i na DVD, natomiast w telewizji zobaczysz coś takiego jak na drugim zdjęciu, czyli o przynajmniej 40% mniej. Dlatego własnie nie oglądam filmów w telewizji.
O ile więc nie puszczą go w wersji panoramicznej (a nie puszczą, bo już puszczali i wiem jak będzie) to zobaczysz sobie troche ponad połowę tego co nakręcono.
Smacznego :P
PS:
proszę bardzo, macie porównania z Drużyny Pierścienia:
http://www.widescreen.org/examples/lord_rings_fellowship/index.shtml
Po lewej - tyle zobaczycie w TV
Po prawej - tyle mozna zobaczyć w kinie/na DVD
Akurat w przypadku tego filmu traci się trochę mniej bo był kręcony w technice która pozwala na wykadrowanie potem lepszego fullscreenu, (zyskuje trochę w pionie tracąc w poziomie) co nie zmienia faktu że nadal jest to kastrat :P
I jeszcze kilka porównań:
Powrót Króla:
http://www.widescreen.org/examples/lord_rings_rotk/index.shtml
Dwie Wieże:
http://www.widescreen.org/examples/lord_rings_towers/index.shtml
I juz nie z LOTRa:
Gwiezdne wojny:
http://www.widescreen.org/examples/lord_rings_towers/index.shtml
Indiana Jones i Ostatnia Krucjata:
http://www.widescreen.org/examples/last_crusade/index.shtml
The Dark Crystal (przy okazji polecam ten film fanom LOTRa)
http://www.widescreen.org/examples/dark_crystal/index.shtml
Oto jak się kaleczy filmy w telewizji.
Sorry, walnąłem się z linkiem prawidłowy link do porównania ze Star Wars jest tutaj:
http://www.widescreen.org/examples/starwars/index.shtml
tak jak mówiłem, to zależy od telewizora, ja nie mam ani żadnych pasów ani obcięte na ten przykład. Poza tym dla prawdziwego fana obojętnie ile jest obcięte, ważne żeby w ogóle film był a tak naprawdę to na dvd tez jest obcięte i juz nigdy sie nie zobaczy tak jak w kinie bo w kinie juz WP nie ma więc po co nażekać że sie obraz przyciął? bez sensu.
Tak jak mówiłem. Nie znasz się i nawet nie rozumiesz o czym pisałem, choć wyjaśniłem zagadnienie formatów obrazu najjasniej jak się dało, nawet wklejając linki do zdjęc ekranu gdzie widać wyraźnie ile tracisz oglądając film w TV. Ale widać to za trudne dla ciebie do zrozumienia.
A na DVD film jest W IDENTYCZNYM FORMACIE JAK TEN KTÓRY BYŁ W KINIE i nic nie jest obcięte.
A jeśli nie masz "żadnych pasów" oglądając film na normalnym TV oznacza to właśnie to, że film jest ucięty :P
No to Ja mam kolejny powud dla którego musze kupiuć sobie w przyszłości filmik DVD (w najbliższej przyszłości)
Ale zgadzam się z tym że fan lubi oglądać nawet coś co jest "okrojone", a co do Kina to wiecie zawsze można załatwić coś w stylu maroatonu. Ja bym się na to pisała:-)
A Wy?