A mnie ten film nie zachwycił... wszyscy tak go chwalą, więc postanowiłam obejrzeć. Jestem ogromną fanką fantastyki a tu nic. Musiałam go sobie rozłożyć na dwie części, gdyż za każdym razem usypiałam. Być może jest to sprawka tego, że wcześniej przeczytałam książkę.
Jedyne, co mi się w nim podobało to aktor grający Aragorna ;) no i może Boromira ;)
Książka jest lepsza, ale filmowi nie można zarzucić. Naprawdę nie poczułaś tego dreszczu, kiedy Gandalf czyta kronikę krasnoludów w kopalniach Morii. "Nie możemy wyjść. Słychać surmy w głębinach. Nie możemy wyjść. Nadchodzą...", a potem świetnie zrealizowana potyczka w goblinami. Jedna z dwóch, kameralność pojedynków traktuję jako zaletę. Mistrzostwo świata. IMO.
Nie czytałam książki, ale na filmie zawsze zasypiam. Jestem fanką fantastyki, ale 'Władca Pierścieni' w ogóle do mnie nie przemawia. Nie wiem, może to po prostu nie moja bajka... Dobra, nie mówię, jest parę momentów, kiedy dreszczyk przebiega po plecach, ale dla mnie było takowych dosłownie kilka
@bones1995 jesteś fanką fantastyki, a nie czytałaś "Władcy Pierścieni"? -_- To jakby być rajdowcem, a nie mieć prawa jazdy ;]
"Nie czytałam książki, ale na filmie zawsze zasypiam. Jestem fanką fantastyki" - Tego zdania najbardziej nie rozumiem. Jak można być fanem fantastyki i nie czytać jednej z najważniejszych i najbardziej znanych książek owego gatunku. Chyba, że Pani Bones przez fantastykę rozumie Harry Pottera w takim przypadku lepiej będzie jak pozostawię jej wypowiedź bez komentarza. Skoro jesteś fanką fantastyki to powiedz jakie książki tego gatunku preferujesz ?