Jeśli lubisz fantasy to musisz przeczytać. Ja najpierw przeczytałem Silmarillion (opowoada o Pierwszej Erze Świata), potem Hobbita a na końcu Władcę Pierścieni i polecam taką kolejnosć. Jeżeli jednak od razu chcesz czytać władcę to nie grozi ci nie zrozumienie książki w skutek nie przeczytania poprzednich. Tak czy inaczej serdecznie polecam!!!

Ja jakiś czas przeczytałem Drużynę Pierścienia i jakoś ta książka mnie nie powaliła. Ogólnie jestem fanem fantasy, ale jakoś brakowało mi akcji w powieści. Z tego co pamiętam to historia wyglądała tak (może trochę wyolbrzymiam):
10 stron opisu natury, dialog na pół strony, kolejne 15 stron opisu pogody, trochę akcji, 10 stron opisu rzeki... itd.
Jeśli coś się działo to nie powiem, było ciekawe ale nie mogłem przeboleć tych monotonnych opisów przyrody.
W kolejnych częściach jest to samo czy znowu według powyższego schematu? W drugiej części jest już większa bitwa, więc może być ciekawie ale zraziłem sie Drużyną Pierścienia.

aha dzieki za odp ;)

a nie lepiej najpierw przeczytac władce a potem hobbita ?

Moim zdaniem, na dobry początek można zapoznać się z "Hobbitem", gdyż jest to książka wprowadzająca do "Władcy...". Jest napisana nieco innym stylem niż "Władca...", bo Tolkien napisał ją jako powieść dla dzieci :)
Myślę, że lepiej najpierw przeczytać "Hobbita", ja tak zrobiłam i nie żałuję.

W sumie to lepiej najpierw przeczytać książkę a później obejrzeć film.
Proponuję rozpocząć od Silmarillion, później Hobbita, a na koniec trylogię Władcy. O ile Hobbit i trylogia Władcy jest lekka i przyjemna w czytaniu, tak Silmarillion jest ciężki i trzeba się początkowo do niego troche zmusić. Ale później idzie jak z górki.

Najpierw przeczytaj hobbita (łatwy i lekki w czytaniu). Trylogia jest już trudniejsza do czytania(wspomniane wcześniej opisy przyrody itp) lecz mimo to jest to dzieło fantastyczne czy wręcz magiczne;) Jeśli film podobał się Tobie to powinieneś koniecznie przeczytać książkę. Klimat filmu (mimo ze jest świetny) jest niczym w porównaniu do tego w książce. Naprawdę szczerze POLECAM;)

dopiero kupiłem sobie hobbita ;) a od czego lepiej zaczac czytac sillmarilion

czy moze hobbita?:]

<sam jestes za krotki>

Lepiej "Hobbita" :)

A dlaczego miałoby się nie opłacać? Moja rada : nie sięgaj po Władcę w przekładzie Łozińskiego. Pozostałe lepsze :)

ja najpierw przeczytalam hobbita, powniej wp i potem silmarillion, ale ksiazki sa o niebo lepsze od filmu koniecznie przeczytaj

oki dzięki dzięki ;]


<za krotkiiiii>