- Najlepszy film jaki kiedykolwiek widziałem. Słowami nie jestem w stanie tego opisać. 4 godziny (bo tyle trwało to arcydzieło!) przeminęło tak szybko, więc można wywnioskować że film wciąga niesłychanie. A to za sprawą bardzo ciekawej fabuły, genialnej reżyserii, kapitalnej muzyki, efektów specjalnych i świetnej obsady aktorów. Dlaczego mówię o wersji reżyserskiej? Bo jest zawartych tutaj wiele więcej scen, które moim zdaniem powinny się znajdować, ponieważ przecież film jest na podstawie książki. A poza tym jestem wiernym fanem LOTRA i im dłużej trwa film, tym lepiej!! W mojej skromnej liście top znajduje się film na 1 miejscu. 11 Oskarów mówią zresztą same za siebie. Sory za założenie tego tematu ale po prostu nie mogłem się powstrzymać z napisaniem moich uczuć w stosunku do LOTRA.
Naprawdę zachęcam do obejrzenia!
Moim zdaniem Powrót Króla to najsłabsza część trylogii. Film jest za długi już w wersji kinowej, po pewnym czasie oglądanie zbliżeń łzawiącego Froda staje się męczące. Dialogi są przesączone patosem, przez co niemal niestrawne, całość zbyt na serio. Historia naiwna, ale to nie wina filmu lecz książkowego pierwowzoru - walka pięknego, szlachetnego i mądrego dobra z brzydkim, śmierdzącym i głupim złem ;) . Film ma zbyt dużo "zakończeń". Efekty i muzyka na najwyższym poziomie - tu się zgodzę.
Z całą pewnością nie jest najlepszym filmem jaki powstał.
A ja muszę zgodzić się z autorem tego tematu. Jest to jeden z moich ulubionych filmów. Z reguły nudzą mnie sceny walki, a w LOTR są one kapitalne. Moim zdaniem jest to najlepsza część trylogii i naprawdę zasłużyła na te 11 Oskarów.