kolejny wypust, jakich mnóstwo ostatnimi czasy... ale wiem, że takie kino ma szerokie grono zwolenników... scenariusz do bani... a historia z jednym samcem.. szkoda słów.. Christian Bale też niczym szczególnym się nie popisał w tym filmie... zagrał identycznie jak w Equlibrium (BTW nie polecam) ... jedynie co mi się podobało w tym pustym jak bęben filmie to smoki.. były naprawdę nieźle zrobione... i przede wszystkim wyglądały jak smoki.. bo np. ten nasz krajowy wiedźmiński smok to wyglądał jak pies jaki albo co :P