Jak dla mnie film "tylko" dobry. Czemu? Bo oprócz świetnej gry De Niro i Pesci'ego nic mnie w nim specjalnie nie zachwyciło. Może jeszcze dobra muzyka, zdjęcia, montaż itp., ale to rzeczy mniej ważne. Generalnie nie przepadam za filmami bokserskimi, chociaż jak na razie i tak moim ulubieńcem w tym gatunku jest "Za wszelką cenę".
zgadzam sie w 100 % film mnie nie zachwycił. To chyba najsłabszy film wspaniałego tria Pesci, de Niro, Scorsese .
Nie zgodzę się. Ten film ma niesamowity klimat, atmosferę. To jego główny atut.
Klimat ma, ale to za mało jak dla mnie. Nie wiem czemu, ale Martin Scorsese jak na razie ani razu mnie nie zachwycił, najlepszy IMO i tak Taksówkarz.
Taksówkarz jest lepszy, ale uważam, ze Wściekły byk jest bardzo dobrym filmem z rewelacyjna rolą De Niro. Za wszelka cenę - też świetny. Eastwood jest dobrym reżyserem (chyba lepszym niż aktorem). Zastanawiam się jednak, jaki byłby ten film, gdyby zamiast Hilary (która lubię i cenię) zagrał w nim jakiś facet.