no...w dziesiątce wystarczy .

Na 8 miejscu by było dobrze, nawet niech pierwsza 20-stka ale nie na 63 :/

Może nie jest jednym z najlepszych filmów w historii, tylko obrazem bardzo dobrym?

Na filmwebie nie należy patrzec na TOP 100. Jeśli interesuje cię naprawdę ciekawa lista, obejrzyc TOP 250 na imdb.com. Tam "Wściekły Byk" zajmuje miejsce 71, a uwierz mi, naprawdę trudno dostac się na listę. 71 miejsce to naprawdę wysokie miejsce.

IMDB nie jest akurat żadnym wyznacznikiem. LOTR jest tam zdecydowanie za wysoko podobnie jak wiele innych filmów. Wściekły Byk to film artystyczny, który szczególne uznanie znajduje w oczach krytyków. Spójrz na listę AFI 100 najlepszych filmów wszech czasów. Tam Raging Bull znajduje się na 4 miejscu zaraz za Citizen Kane, Godfather i Casablanca! W szerszych kręgach film Scorsese nie jest raczej zbytnio znany, więc dlatego jest tak nisko.

Ja też się nie zgadzam z pozycją LOTRa (najwyżej 1 części, pozostałe dwie są kiepskie), podobnie jak z wieloma innymi punktami listy, ale moim zdaniem IMDB jest lepszym źródłem, niż filmweb. Oceny są tam bardziej zróżnicowano np. "Dzień niepodległości" na filmwebie ma ponad 8.00, a na IMDB nieco ponad 6.00. Znaczna różnica i bardziej sprawiedliwe. Na listę IMDB nie trafiają byle jakie filmy - jak widac chociażby na przykładzie "Wściekłego byka".

O wielu filmach można tak powiedzieć, choć zgadzam się że Wściekły Byk powinien być wyżej

dlaczego na filmwebie tak daleko jest deszczowa piosenka a jakis glupi rocky czy kretynski rambo jest wyzej???? JAJA!

Ponieważ Rocky to klasyka w prawdzie trochę nierealistyczny ale dzieje się akcja a nie pół filmu gadają i na ostatnie 10 min zaczyna się walka.

Bo nie gra tu żaden przystojniak za którym by nastolatki szalały i tyle.

Jeśli uważasz Rockiego za głupiego to chyba go nigdy nie oglądałeś i wydaje ci się że to film o jakiejś kupie mięcha która się tylko naparza po mordzie. Ostatnia część Rockiego chociażby to jeden z najbardziej przemawiających do mnie filmów o sile ludzkiej woli.
Apropo Rocky został uznany za jeden z najważniejszych filmów w historii kinematografi w dziedzinie sportu.

Może dlatego, że Pan Scorsese tworzy złamane kino. Męczy tych samych aktorów. Moim zdaniem ten koleś zaszufladkował de Niro. Wściekły Byk to najlepszy film Scorsese jaki widziałem, a widziałem raczej wszystkie jego klasyki. Kompletnie nie przypada mi do gustu kino gangsterskie według Scorsese. Główny zarzut to to, ze tak powiem "o jeden akt za daleko". Chodzi mi tu o niepotrzebne drążenie w postaciach. Motyw ten mamy w Kasynie, Chłopcach z Ferajny i Wściekłym byku. Rozumiem, że to może się podobać.

Dalej kreacje żeńskie w jego filmach są prostolinijne. Zawsze tylko twardzi mężczyźni, którzy leją swoje lalki. Ile tego można wypuścić? Faktem jest, że komu pasuje styl Scorsese ten nie zawiedzie się na żadnym jego filmie, ale jeśli komuś się on nie podoba to dopiero ostatnie jego filmy mogą go zaskoczyć.

Reasumując uważam, że nazwisko Scorsese jest owiane niesłuszną legendą i żaden jego film, nawet Taksówkarz nie zasługuje na miejsce w TOP10.

"Wściekły byk" 7/10.

Film który dla Ciebie jest najlepszym w historii kina, lub jednym z najlepszych, dla innych może być po prostu słaby. Są gusta i guściki, o których się nie dyskutuje. Ranking jest prowadzony przez zwykłych widzów, nie przez krytyków, stąd też nieobecność na liście wielu innych dzieł.
Pozdrawiam

Albo może tych b. dobrych filmów jest po prostu za dużo i wszystkie nie zmieściły by się w 10.? :) Któryś musi się poświęcić, zresztą na forum wielu filmów są takie głosy.