Film zrealizowany jak na owczesne, trudne czasy poprawnie. Niestety jego wymowa jest tak
ohydna, ze momentami zabiera spora przyjemnosc z ogladania dziela skadinad juz
historycznego.
Film gloryfikujacy szpiclostwo oraz majacy w pogardzie zwykla godnosc ludzka (scena pojmania
sklepikarza jest wrecz odrazajaca).
Zastanawiajaca jest ostatnia scena w ktorej w oparach alkoholu chlopscy zwolennicy ustroju
sprawidliwosci ludowej kupcza do niego swojego nieprzekonanego kolege. Z jednej strony
zenada, choc z drugiej akurat ta scena mogla w istocie miec miejsce i byc moze to wlasnie
spowodowala ze film stal sie jednym z pierwszych .... polkownikow.
Mimo wszystko polecam.