Za to poleca "Jak stracić chłopaka w 10 dni" z notą 10/10 ...totalna niedojrzałość
haha, fakt do tego jeszcze dodaje Wyścig szczurów 10/10, totalne nieporozumienie.
Film mi się podobał, trzeba przyznać, że jego zaletą jest to, że skłania do refleksji
5/10 + 1 za humor i refeksję. Jednak duużo gorzej niż Juno, niech się Reitman do roboty weźmie bo niezły scenariusz + dobra obsada nie równa się arcydziełu. Jednak ścieżką muzyczną po raz drugi mnie nie zawiódł, kolejna płyta, na którą nigdy nie zaoszczędzę, ale kiedyś kupię :D
Film momentami przynudzał, nawet przysnąłem raz chociaż może to nie do końca wina filmu. Ogólnie rzecz biorąc film całkiem niezły, może nie zostanie mi jakoś w pamięci na dłużej, ale do jednokrotnego obejrzenia się nadaje :)
Mi również "Juno" przypadło bardziej do gustu.