Film jest nostalgiczny, nastrojowy ale też odrobinę nudnawy. Widywałam ciekawsze filmy z tego gatunku. Oskar to przesada
To nie jest film szybkich akcji, efektownych pościgów itp., ale mówi o życiu, o tym co jest w nim najważniejsze, i o tym jak to jest nie mieć celu. Jeśli ktoś nie rozumie przesłania filmu to jego strata. Mnie film się bardzo podobał :)
Jeśli ktoś nie rozumie słowa pisanego to też jego strata. Kontrargument w stylu: "to nie film akcji..." jest chybiony.
Przecież poprzedniczka nie napisała o treści filmu tylko o formie. Zgadzam się z nią, że film nie jest zbyt dobry. Jest nierówny. To produkcja w stylu: "Clooney w filmie". Lepszy byłby "film z Clooneyem".