"plecak" niby ciężki i trudno z nim chodzić, ale jak odkrywa główny bohater bez niego nie żyjemy w pełni.
film niczym nie zaskakuje, bardziej przypomina nam, ile bliskie osoby, rzeczy zarówno materialne jak i te niematerialne dla nas znaczą... a także na ile różni się życie z ciężkim "plecakiem" od tego z małą torbą podręczną...
czasem warto ponieść trud jego noszenia...
daje do myślenia...
zresztą sprawdź Sam(a) ;)