Hm, w sumie zakończenie nie jest do końca jednoznaczne. Myślisz, że nigdy już się nie spotkali?

oczywiście, że się spotkali, przecież powiedział, że będzie na niego czekał.. przecież nie zamknęli go w więzieniu, za to, że uciekał przed policją, biorąc pod uwagę kim był jego ojciec :) o tak dla mnie zakończenie jest jak najbardziej optymistyczne :)

No właśnie można polemizować. Mógł z dobroci pomóc mu w ucieczce, a potem zostać. W końcu w kraju miał dobrą pracę i rodzinę, więc decyzja o wyjeździe wcale nie była prosta i jednoznaczna, tym bardziej że nie znali się zbyt długo.

...hmmm myślę, że to właśnie najlepsze zakończenie jakie mogli zrobić.. bo gdyby był taki oczywisty happy end, mogłoby być zbyt bajkowo.. a z 2 strony ja cały film tylko czekałam aż go zabiją (wiadomo jak kończy się większość filmów o tej tematyce:/), i im dalej tym bardziej się bałam o Nimra.. a tu niespodzianka.. pozytywne zakończenie ale znów nie bardzo lukrowane.. po prostu świetny film.. w dodatku jak dla mnie Roy zagrał niesamowicie realistycznie... uwielbiam do niego wracać..

zakończenie jest otwarte i chyba to najlepszy wybór jeśli chodzi o ten film. Każdy może sobie sam wyobrazić to, co chciałby żeby dalej się wydarzyło.

Nie sadzilem ze ten film tak mi sie spodoba no ale zakonczenie zaskakuje, moze by tak 2 czesc nakrecic? :)

Obawiam się, że ciąg dalszy optymistyczny nie będzie...