Naprawdę bardzo dobry film. Przed obejrzeniem miałem obawy, czy film będzie za bardzo w którąś stronę przeciągnięty, tj. komedię po zetknięciu się z inną kultura albo za bardzo dramatyczny, głównie skupiający się na ucieczce z Sudanu, ale jednak nie; twórcy bardzo dobrze go wyważyli. Są zarówno elementy dramatyczne, komediowe jak i takie wzruszające. Może historia to nic nowego w kinie, ale pokazana bardzo dobrze. A może ja już tak mam, że trafiają do mnie takie rzeczy. Przykro się robi człowiekowi gdy ogląda pierwszą część, gdy zaczyna się wojna, Gdy Theo poświęca się dla swojego rodzeństwa. Później człowiek się śmieje, gdy Paul pyta się co to Mc Donald albo ich praca w sklepie i nieumiejętność zrozumienia zasad działania miejsca, w którym się znaleźli.
I to tytułowe dobre kłamstwo. Fajnie, ze do jego wytłumaczenie wybrali tak świetną książkę jak Przygody Hucka. A to co zrobił na końcu Mamere... Łzy same się wtedy cisną. Nie wiem, czy w takiej sytuacji byłbym w stanie postąpić tak samo.
Także film bardzo polecam. Szkoda tylko, że raczej niewiele osób go obejrzy.