Powinieneś sięgnąć po filmy z ,,górnej półki".

Mam wrażenie, że niektórym nie powinno się dawać do oglądania nic poza serialem 4 pancerni i pies.
To, że reżyserka jest babą, to źle. Wiadomo, tylko mężczyźni powinni kręcić filmy... To że pokazuje goliznę też nie dobrze, wiadomo, dozwolona golizna to tylko babskie cycki, żadne penisy i męskie dupy - inaczej narzekacze płci męskiej mają "problem estetyczny". Kto ci nagadał głupot, że goły facet w filmie to wyraz sprawiedliwości dziejowej? To twoja denna teoryjka czy od Szumowskiej ją zasłyszałeś? Czy goły facet nie występuje w przyrodzie, w związku z czym nie można go pokazywać w filmie? To samo z gejami - czy to mityczny wytwór lewackiej ideologii normalnie nie występujący w przyrodzie, w związku czym nie powinno się go pokazywać w filmach? Czy ksiądz-gej to zjawisko równie realne jak ufo w związku z czym nie powinno się go pokazywać w filmach? Dlaczego dla większości facetów dwie zgrabne lesby w pornolach nie stanowią problemu, natomiast dwaj geje - i owszem? Czy w takim razie filmy o gejach oglądacie przewrotnie, z potrzeby masochizmu? Czy filmy powinny być wyłącznie kręcone na potrzeby stęsknionych seksu półgłówków (cycki, cycki)? Czy filmy należy oglądać wyłącznie z pretensjami ideologicznymi w makówce?

Ten film był słaby, ale nie dlatego, że opowiadał o jakimś księdzu pedale i jego gołym dupsku, tylko dlatego JAK to opowiedział (było to nieudolne, mało subtelne i egzaltowane).

Czy ja pisałem, że patrzę na pornole? :)
Nie wiem dlaczego mam uwielbiać filmy z gejami, to, że ty na to patrzysz to twoja sprawa.
Nie podoba mi się takie kino i nie będę go popierał i to, że jesteś kobietą nie ma dla mnie znaczenia, bo nie jesteś pępkiem świata. Twoje zdanie nie jest najważniejsze, tylko jest jednym z miliardów na tym świecie. Żyjemy w takim państwie gdzie niewolno skrytykować reżyserki bo jest kobietą, a jak się tak zrobi to wyzywa się od szowinistów ( Ty jeszcze tego nie zrobiłaś, muszę to przyznać). Szumowska jest nietykalna, święta krowa? Chyba nie, bo nic mi nie wiadomo aby uzyskała taki status, więc może podlegać krytyce i to nie ze względu na płeć a na to co nagrywa. Gdyby reżyserem tego był mężczyzna to może napisałbym o nim ,,idiota,,. Jesteś przewrażliwiona na tym punkcie.

Ja po prostu oceniam film i nie doszukuję się w nim żadnej ideologii. Czasy się zmieniają, kiedyś oburzający był pocałunek z języczkiem w filmie, dzisiaj możemy obejrzeć loda z połykiem i to nie w pornolu.
Nie wiem czy oglądasz pornole, ale zachowujesz się tak, jakbyś nie był przyswoić nic innego niż cycki i dupa kobiety.
Po co obejrzałeś ten film skoro nie możesz patrzeć na męski seks? Nie wiedziałeś o czym jest?
Mam bardzo złe nastawienia do ludzi, którzy oceniają filmy po tematyce, a nie filmy same w sobie - formę, scenariusz, grę aktorska, reżyserię.

Szumowska nie jest dobrą reżyserką, ale nie dlatego że jest kobietą.

Nie nazwałam cię szowinistą, bo jeśli o mnie chodzi, nie jesteś mi w stanie okazać swojej wyższości.

Ale ja chcę detalicznie a nie domyślnie.
Różnimy się tym, że ja wiem czego się spodziewać po filmie. Jeśli nie widziałeś fajnej minetki, to sobie zobacz najnowszy film Ozona (Jeune Jolie). Polskie kino dopiero tyka ten temat, bo dla ograniczonych katolików seks jest tematem tabu, więc mało kto ma odwagę to zrobić. Tutaj dla Szumowskiej wielkie brawa.

W kinie pewne granice nie powinny być przekraczane, tylko trzeba do nich docierać a tania sensacja jest dobra na chwilę jednak wielu fanów tym się nie zdobędzie.


Jeszcze jedno co mnie śmieszy a pewnie się zdenerwujesz, ale co tam. Czemu piszesz ,, zachowujesz się tak, jakbyś nie był przyswoić nic innego niż cycki i dupa kobiety,, jeszcze raz napiszę ,,dupa kobiety,, ja nic takiego nie pisałem. Chodziło mi o wargi sromowe. Proszę o dokładnie pisanie. Nie wiem czy boisz się napisać tego słowa :)

Polskie kino w złe drzwi puka, bo pokazywanie męskich genitaliów (w różnych filmach) nie uważam za coś co by było zastrzykiem nowych pomysłów, a raczej celowym działaniem wymuszenia na widzu oglądania pod pozorem ciekawej fabuły widoków nie akceptowanych i nie mających nawet na celu zainteresowania widza na przyszłość danym reżyserem lecz raczej odpychającym od reszty jego twórczości . Ciekawe jest to, że żaden reżyser nie pokaże przy interesującej fabule, żeńskich genitaliów, i to nadal jest tematem tabu w polskim kinie, takie udawanie, że cycki to szczyt nagości.
Uważanie, że przez Katolików nie wolno pokazywać w polskich filmach seksu jest nie prawdą, bo w prawie każdym filmie są takie sceny. Nie wiem skąd takie spostrzeżenie, czy jesteś ograniczona teoriami spiskowymi :) albo uprzedzona do Katolików.

Nie umiesz czytać? Czy ja pisałem, że mnie nazwałaś szowinistą:
,,Żyjemy w takim państwie gdzie niewolno skrytykować reżyserki bo jest kobietą, a jak się tak zrobi to wyzywa się od szowinistów ( Ty jeszcze tego nie zrobiłaś, muszę to przyznać),,

Ja ci napisałam tylko dlaczego nie wyzywam ludzi od szowinistów, może sam najpierw naucz się czytać. I wyobraź sobie że wiem że tego nie zrobiłam...

Oczywiście że jestem uprzedzona do katolików, jak do każdych ludzi wierzących w bzdety i banialuki.

Masz się czym pochwalić... Twoje uprzedzenie godne śmiechu.