" W krzywym zwierciadle : Witaj Świety Mikołaju " to film który od około 10 lat co roku oglądamy na poczatku grudnia . Oznacza on dla nas zbliżanie się Gwiazdki i Świąt Bożego Narodzenia . Można powiedzieć że wprowadza on nas w odpowiedni nastrój . Film ten nigdy nas nie nudzi .
Dokladnie to samo , tylko ja ogladam od 15 lat , ale w okolicach 15-20 grudnia. Dla mnie film kultowy z niepowtarzalnym klimatem Swiąt.
tak samo ogladam co roku ten film, nie ma sobie rownych i jest to najlepszy film o swietach i watpie by powstal lepszy. Pozdrowienia dla Clarka i jego rodziny zwlaszcza Ediego:)
Tak kopniętego filmu to ze świecą szukać :D
Mnie się tam nie znudzi tak szybko - wyjątkowo lubie tę część "Krzywego zwierciadła" :D
O tak! Ja także oglądam ten film co roku i ZAWSZE wprowadza mnie w taki miły Świąteczny nastrój :) Ale o dziwo w tym roku puszczają go wcześniej, troche za wcześnie, jak dla mnie...
Pozdrawiam =]