Połowa ludzi to chyba fani Julii Wieniawy i polskich telenowel i nie wiedzą co to slasher :D
Film spełnia wszystkie warunki slashera, a nawet w niektórych momentach sam je wyśmiewa.
Obawiałem się, że dostanę mało krwi i flaków, ale można być o tym spokojnym.
Nie jest to poziom Teksańskiej Piły czy Drogi bez powrotu, ale spokojnie daje radę
6,5/10