1. Dialogi sztuczne, postaci źle napisane - żadnej nie polubiłam, w ogóle nie przejmowałam się ich losem
2. Najgorszy soundtrack jaki słyszałam; nie dość, że muzyka po prostu słaba to jeszcze nie pasowała do akcji, która działa się na ekranie
3. Słaba fabuła, ogólnie nieciekawa i żenująca, nie dało się zaangażować w tę historię
4. W większości zła gra aktorów; drewniana i irytująca
5. Lepsze efekty miała stara trylogia Star warsow
6. Najgorsze były te pseudoprofesjonalne sceny jak np ta gdzie blond laska szła, machając włosami. To chyba miało być w zamierzeniu seksowne i pokazać jak chłopcy na nią lecą, ale po pierwsze nikt już nie kręci takich scen; są żenujące i przereklamowane, obecnie można je tylko pokazać w filmie prześmiewczo, a tutaj było to zrobione zdecydowanie na poważnie. Po drugie trwala zbyt długo, a im dłużej, tym bardziej niezręcznie było to oglądać.
7. Nie było straszne, nawet nie było zabawne, właściwie to jeden wielki cringe po prostu