W mojej nic nie znaczącej ocenie scenariusz ociekający kpiną, ironią, groteską podany na srebnej tacy zdolnej i mniej opatrzonej obsadzie. WoodyH. jak szczypta szafranu doprawiający całe dzieło. Do myślenia z i pomysłem. Wiadome sceny podbite muzyką – sztos.