Pierwszy od wielu lat film amerykanski - polityczny o Bialym Domu ktory nie jest nakrecony wg. ameryknaskich standardow: spisek, wrog, akcja itp. Film nakrecony przy minimalnym nakladzie sil co nadaje tylko realnosci filmowi. Idealnie dobrane role Busha,Powella (!), Cheneya, Rice itp. Film mial oczernic W.Busha ..ale czy faktycznie az tak go oczernia??? wh mnie Bush jest pokazany neutralnie a czasami chociaz nie za czesto na PLUS. A jak wy myslicie??...