Nie ma to jak był Kowalewski.
Pan Kowalski nie żyje.
Kowalewski dziecino.
Wallace'a mądralo:-)
Głos Kowalewskiego zupełnie nie pasuje Wallace'a. Mniej pasuje tylko Poradowski. Ale przyznam, że Cywka wypada tu gorzej niż w poprzednich produkcjach.
Kowalewski brzmiał idealnie do tej postaci.
Tragedia