Tak przejechałem na szybko Twoją wypowiedź i powiem.. Wyluzuj! Oczywistym jest że nikt nie bierze na poważnie podkręcania kul, ale nie o to w tym chodzi. Film się ogląda przyjemnie, fajnie zobaczyć takie wygibasy. Śmieszne że zabijają bo im krosno każe? Widocznie ma takie być. To fantazja jest, film ma zadowolić widza a nie prawa fizyki. Dla mnie śmieszne jest nabijanie i wypunktowywanie rzeczy typu 'kto wierzy w podkręcanie kul' w kinie tego typu ;)

"film ma zadowolić widza a nie prawa fizyki" :) good one ;-)

Czy to że lubię książki Browna automatycznie określa mnie jako człowieka i mój gust filmowy? Czytałem Kod... oraz Anioły a film uznałem po prostu za denny więc nie rozumiem skąd to porównanie. Do malutka. Pewnie że fajnie ale co za dużo to niezdrowo. Co innego niemożliwe podskoki i skakanie po ścianach a co innego podkręcanie kul, moim zdaniem nietrafiony pomysł.

no właśnie, dlaczego niektórzy przy ocenianiu filmu tak odnoszą się do książek czy autorów ? To nie musi być trafione. Nie każdemu czytelnikowi określonego typu książek czy autora spodoba się film. -.-

Film powinien być przypisany nie tylko do "Akcja" ale i do "fantasy".. wiem, wiem nie ma tu orków i tym podobnych stworzeń ale to co dzieje sie na ekranie w rzeczywistości by się (nawet w małym procencie) nie stało. Sci-Fi tu nie pasuje więc dlatego fantasy.. mnie rozbroiła scena jak główny bohater ściga się z A. Jolie na pociągu. Nie dość, że podmuch wiatru powinien im utrudnić stanie (a co dopiero bieganie ) to jeszcze Wesley rozwala(!!) barierkę podczas biegu przez most (?). Film ogląda się przyjemnie ale błędy rażą w oczy. Daję 7/10 tylko dlatego, ze nie raził aż tak głupotą jak "Tylko strzelaj", które jest w podobnym klimacie. Może po ponowny obejrzeniu tego filmu (czego jak na razie nie mam zamiaru robić) wychwycę inne błędy i zaniżę ocene.

Pozdrawiam ;)

Już sobie przypomniałem dwa momenty tak beznadziejne, że aż głowa boli. Jak Fox zgarnia Wesley'a z parkingu (tym swoim Viperem), dziwne, ze mu nóg nie ujeb*ła.

I drugi. Jak znowu nasza superwomen - Fox - jedzie starym gruchotem i dogania ekspres (nie ten do kawy ;))..

co za debilny komentarz, to jest FILM !!! FILM AKCJI ! Ja się świetnie na nim bawiłem, polecam jakieś dokumentalne filmy w takim wypadku...

Zawsze się dziwie skąd się biorą Ci ludzie zaczepiający na ulicy aktorów telenowel i mylący ich z postaciami, które odtwarzają...

Jasne, ten film pełen jest bzdur, niektóre nawet przekraczają wszelkie granice (wrzeciono kodujące w kodzie binarnym przyszłość, wtf?!), jednak, może tego nie wiecie, ten film powstał na podstawie komiksu i to komiksu, któremu bliżej do Supermana czy Spidermana niż powiedzmy Strażników. Jeśli do tego dołożyć reżyserię Bekmambetowa, którego Hollywood zgarnęło z planu "Straży Dziennej" i dało jeszcze więcej kasy na efekty specjalne, trzeba zrozumieć, że w tym filmie nie chodzi o jakąkolwiek logikę tylko o efekciarstwo. Pieprzycie o jakiś błędach, podczas gdy o błędach nie ma mowy. Jakoś dziwię się, że nikt nie wspomina o przeskoczeniu z budynku na budynek czy przeżyciu upadku w kanion ledwo wisząc w wagonie kolejowym, trzeba przyjąć konwencję, że ten film to raczej kreskówka na żywo niż poważne kino akcji w stylu "Ściganego". Rozumiem, że ktoś może tego nie lubić, ale pieprzenie, że kul nie da się podkręcić bo prędkość wylotowa bla-bla-bla.

IRON - Twój post jest śmieszny. Nie mówię tutaj nawet o tej wzmiance o literaturze Dana Browna, lecz o tym:
- "Oczywiście kto był w wojsku to doskonale wie do czego się to określenie odnosi i czego dotyczy;więc skąd mają to wiedzieć kochani synkowie mamusi15-latkowie?" To że ktoś jest młodszy to znaczy gorszy?? A poza tym:
- "Prędkość wylotowa pocisku z broni krótkiej wynosi ok 260-350m/s w zależności od broni.Trajektorię i tor lotu kuli nadaje mu lufa.Na ogół jej długość to ok 100-155mm.Praw fizyki nikt nie zmieni.Kto strzelał w nocy z broni długiej pociskami smugowymi tzw.ostrzałem perymetrowym,ten doskonale wie,że pocisk poleci w tym kierunku po linii prostej w którym był wycelowany wylot lufy." Zaimponowałeś wiedzą, ale dlaczego uznajesz wszystkich którzy nie byli w wojsku, lub młodszych za idiotów! To że kula leci prosto to więcej niż oczywiste, nawet dla dziecka. Odnośnie traktowania filmu wypowiedzieli się moi przedmówcy i nie chcę się powtarzać A przy okazji, szkoda że tak cicho siedzisz...
Pozdrawiam

A ja od siebie dodam: folklor - wrzeciono - przędzenie - prządki - symbolika lunarna. Czyli chociażby: prządki księżycowe, czyli mojry, które przędły nici życia i decydowały, kiedy kto ma umrzeć. Więc choć wszystkie te systemy binarne to odlot :), to jednak wrzeciono w naszej kulturze z decydowaniem o cudzym życiu i śmierci ma trochę wspólnego...
A poza tym, to jak kilka osób słusznie zauważyło - to film akcji, na podstawie komiksu, czyli taka trochę bajka. Którą miło się ogląda. :)