Lena Koppel ukazuje w swoim obrazie podejście które wielu z nas żywi wobec osób upośledzonych. Jest to myślenie zgodnie z którym są one przez całe swoje życie jak duże dzieci które trzeba prowadzić za rękę, wiązać buty i mówić co wolno a czego nie wolno. Zapominamy przy tym że są to normalni ludzie którzy też mają swoje pragnienia i marzenia i należy im się możliwość aby je spełniać.
Koppel swoim filmem zmusza do refleksji i zrewidowania swojego nastawienia.
FIlm bardzo ciepły i wzruszający.