Thriller zainspirowany krwawą historią sekty Charlesa Mansona. U schyłku "lata miłości" w 1969 roku czworo przyjaciół spędza wieczór w eleganckim domu na wzgórzach Los Angeles. Nie mają pojęcia, że na zewnątrz czają się śmiertelnie niebezpieczni goście. Kameralne pożegnalne przyjęcie zamienia się w koszmar, gdy intruzi zaczynają dręczyć uczestników imprezy.
Klimat rewelka, gdyby był rozbudowany o kilka scen przez te dodatkowe 15 minut na pewno mógłby jeszcze zyskać, mimo to bardzo udany thriller!
ale moglby byc bardziej dokladny jesli chodzi o przedstawienie tej brutalej zbrodni. Za wiele nie zostalo pokazane, brakuje min 30min tego okrutnego zamieszania .
Morderstw dokonano w zupełnie inny sposób, lepiej jest to przedstawione w filmie "Helter Skelter". Tutaj mam wrażenie zrobiono z tego trochę taki horror pod publike