Oczywiście chodzi mi o stan obecny nie mówie o filmach z przed wielu lat...

ole !

widac, ze chodzisz na kino dla rozrywki, a potem narzekasz. zacznijcie chodzic na te ambitniejsze filmy, ktorych , fakt, jest coraz mniej. wtedy moze docenisz polskie kino. ;d

klakierzy atakują

mialem tu na mysli takie filmy jak 'Rozyczka' czy 'Boisko bezdomnych'. i daj sobie spokoj z nieuzasadnionymi oskarzeniami. bo to zaczyna byc oczywiste, ze ktos cie oplaca. wchodze we 'wszystkie tematy' i co? z gory na dol twoje posty. a jest juz polnoc. jestes albo wysoko oplacanym hipokrytom albo zwyczajnie zdrowo szurniety.

e tam przesadzasz.
normalnie, wstałem rano, kawka, zakupy (z kobietą, więc długo), potem trochę prac domowych, wieczorem ...hmm hmm, no a teraz trochę pracy społecznej:)

spoleczenstwo napewno jest ci wdzieczne. jak to bylo? jestes 'pozytecznym idiotom' jesli sadzisz, ze cokolwiek uda ci sie zmienic.

...gosciu pisz z sensem. mam akurat sluchawki na uszach i wszystko wydaje sie "piekna abstrakcja", poza twoim wpisem. POLECAM-MAANAM, POZDRAWIAM.

Polskie Kino , Polska muzyka ostatnio, z nielicznymi wyjątkami leży i śmierdzi . Jeszcze 'Ogród Luizy" był ciekawy ale co poza tym ? .

Popieram

byliscie na filmie 'Rozyczka'? polska komedia lezy - zgadzam sie, ale polskie kino dramatyczne ma sie wciaz calkiem niezle. problem Polski to pesymistyczne spoleczenstwo, ktore potrafi tylko marudzic i oceniac. a do kina wy chodzicie chyba tylko na 'Weekend'y i 'Ciacha', napedzajac ten biznes, a inne filmy? 'General Nil' np?

hej de niro,
nie przesadzajmy z tym Generalem Nilem, film calkiem calkiem ale nadaje sie raczej na film telewizyjny

jeszcze jedno nie polskie spoleczenstwo jest winne, jak piekarze wypiekaja nedzny chleb a innego nie ma to trzeba cos jesc stad frekwencja na polskich szitach, wina lezy postronie betonu i polaczyn okopanych od lat na swoich pozycjach w biznesie filmowym !

jesli wiecie ze to szit to nie chodzcie do kina, bo napedzacie ten 'gowniany biznes'. zapusccie sobie na DVD 'Samych Swoich' albo 'Misia', bo komedii, ktora im do rowna nie zobaczymy jeszcze baaardzo dlugo. 'General Nil' czy 'Rozyczka' mowi o Polsce, sprzed wielu lat, przedstawia jej historie i trudne czasy. Jesli rowniez te filmy uwazacie za denne, to to swiadczy juz o waszym skrajnym pesymizmie, albo o tym, ze uwazacie żydów za wrogow calego swiata.

poza tym całkiem niedawno do polskich kin trafiła zupełnie niedoceniona komedia - 'To nie tak jak myślisz kotku'. O wiele bardziej ambitna i zabawna od Weekendu

Chyba trochę nadwrażliwi ludzie tutaj dyskutują :P Weekend moim zdaniem "grypsem" nie powala, raczej momentami żenuje. Przypomina mi to tylko "Ciacho" Patryka Vega. Technicznie film zrobiony jak malo który z Polskiej kinematografii. Scena z śmiercią Stefana... piękna, z chęcią bym oglądał ja w kinie przez Pol godziny non stop - kolory zachwycają. Grzegorz Kuczeriszka dal rade, i dla tego tak samo jak i dla gry Malaszynskiego warto iść na ten Polski film. Sam staram sie chodzić tylko na filmy promowane przez Gdynie, ale czasem sie niestety ugnę... a może stety:P