no to gratuluje. Widac jestes adresatem filmu- lubisz tandete, zenujace zarty i przeklenstwa za przecinki. Nie chce Cie obrazac, ale dla mnie film byl kompletna klapa. Szkoda go nawet oceniac. Ja mu daje 0/10 i ubolewam nad kondycja polskiego kina :|
Film ma konwencje.Jest komedią żartujacą w przerysowany sposób ze środowiska gangsterskiego.Nie można stosować jednej miary do porównania wszystkich filmów.Dlatego mamy w kinie nurty,gatunki i formy ,żeby każda wykazywała inne specyficzne dla siebie cechy.Przekłada się to później na środki wyrazu,metody technicznej realizacji,dialogi.Film "Weekend" jest bardzo dobry.To śmiała póba pokazania na naszym rynku projektu odważnego.Mamy pościgi,strzelaniny,bijatyki,bezpośredni język i wulgaryzmy.Świetnie zagrany przez profesjonalnych aktorów,zręcznie zrealizowany przez operatora,ciekawy od strony muzycznej,bogaty inscenizacyjnie.Oceniając film bierzmy pod uwagę wszystkie czynniki jakie wyznaczają możliwości realizacji filmu a nie kierujmy się wyłacznie swoim gustem.Lubić film to jedno a uważać go za dobry film to zupełnie coś innego.
Film "Weekend" jeszcze nie widziałem ale kwestia Grudzia bardzo mi się podoba. Przedewszystkim stwierdzenie : "lubić film to jedno a uważać go za dobry , to co innego". Miło,że i inteligentni ludzie też tutaj są, pozdro ;)
Jak bym był na filmie w sylwestra to mógł by to byc najlepszy film na świecie i też by mi się nie podobał. Ubolewam nad życiem towarzyskim polaków.
skad pewnosc ze to sylwestrowy film w moim przypadku?
Ludzie, nie doklejajcie szmatom etykiety z napisem tkanina. Lubic film i uwazac ze jest dobry to jedno i to samo. Czy lubicie film, ktory uwazacie za gniot?
Tak. Uwielbiam "Żywy cel":D Co do "Weekendu", to przerysowanie środowiska gangsterskiego powinno bawić, powinno pokazywać jakieś realistyczne sytuacje w absurdalnym świetle. W tym filmie nie było nic takiego. Szkoda, że znaleźli się ludzie, których przekleństwa co 5 sekund bawiły do łez...