Nie czaje jak niektórzy mogą pisać że płakali ze śmiechu na tym filmie? co w nim było śmiesznego? jak dla mnie ten film nie był ani na chwile zabawny, za to doskonale ukazuje polską mentalność... zaściankowość, zacofanie i głupotę.
Obraz bardzo wymowny, może nieco przekoloryzowany, bardzo dobra gra aktorska, chociaż właściwie nadal się zastanawiam co reżyser chciał tak naprawdę pokazać?
w pełni muszę się z Tobą zgodzić. taka komedia z tego filmu jak z koziej d u p y trąbka. może faktycznie przekoloryzowane ale główne wątki i treść zachowane. polecam
Tu chodzi o humor sytuacyjny, który właśnie ma pokazać zaściankowość Polaków. Nie płakałam ze śmiechu na tym filmie, ale muszę powiedzieć, że ma sporo naprawdę fajnych scen.
W kwestii dramatu naprawdę mi się spodobał. Pokazuje ile można stracić przez dosłownie chwilę.
w świetny sposób ukazany motyw "co ludzie powiedzą".... mimo wszystko dla mnie blizej mu do dramatu, niż komedii, moze dlatego że rzeczywistość jest tak dramatyczna , że aż śmieszna
jezeli smiejesz sie na american pie, tzn ze nie bedziesz smial sie z "wesela" - bez obrazy
Nie wiem czy ta wypowiedź była skierowana do mnie, ale niestety nie przepadam za komediami typu "American Pie"
i tu się zgodzę ;D
ja lubię American Pie (tzn 1,2,3), być może dlatego, że idealnie trafia w moje poczucie humoru ;)
Trochę się oddaliłam od tematu, ale chodzi tu o to, że to komediodramat - to ma np. bliżej do American Beauty - do tego filmu podeszłam sceptycznie.
Sory za tą wypowiedź, trochę (bardzo) bez ładu i bez składu, ale już po prostu nie mam siły by ją przeredagować ;)
ty to piszesz powaznie? przeciez tu jest mnostwo kultowych juz tekstow! poza tym wystarczy spojrzec na Wojnara, Edmunda czy notariusza a juz sie smiac chce! nie masz poczucia humoru czlowieku!
Rzeczywiście nie mam poczucia humoru bo nie śmieszy mnie to samo co ciebie, tak ? ogarnij się człowieczku
to fakt, ze każdy inne poczucie humoru ma, ale ciekawi mnie strasznie , co w takim razie ciebie rozmiesza? możesz dać kilka przykładów?
właśnie, skoro nie humor komedii typu American Pie ani komediodramatów typu Wesele, więc co?
Oczywiście nie traktuj tego jak jakiejś zaczepki, po prostu jestem ciekawa :)