..pomyślałem sobie jak polacy mogli nakręcić tak genialny film. Po prostu co chwila zrywałem boki ze śmiechu.. Świetny scenariusz Wojciecha Smarzowskiego ( pomyślałem sobie boże jak by takie wesele było w rzeczywistości... Wstyd i hańba jak cholera ). Genialne dialogi świetna rola Mariana Dziędziela. To wszystko wygląda tak jak by to na prawdę było prawdziwe wesele. Będę wracał do tego filmu zawsze kiedy będzie emitowany w tv. Dla mnie to bez wątpienia najlepszy film polski ostatniej dekady. Wielkie brawa i szacun dla Smarzowskiego! To wielka nadzieja naszego kina.