świetnie ukazuje zakłamanie, obłudę wielu osób z typowego zaścianka, opartego na zasadzie ,, a co ludzie powiedzą''. Aktorzy doskonale odegrali swoje role, z genialnym Marianem Dziendzielm wcielającym się w Wojnara.Na wyróźnienie moim zdaniem zasługuje też Tamara Ariuch jako panna młoda. Jest to bez wątpienia jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat. Oglądałem go wiele razy, i myślę, że warto do niego wracać. Godny polecenia.
Zgadzam się, też często do niego wracam bo jest co oglądać. Oby więcej takich filmów od pana Smarzowskiego. Polecam też Dom zły.
To jest jeden z najlepszych polskich filmów w ogóle, nie tylko ostatnich lat. Oglądałem go już chyba z 10 razy i pewnie jeszcze nie raz obejrzę :)
Muszę się z Wami zgodzić:) to drugi z najlepszych polskich filmów, a konkretniej dramatów, jakie obejrzałam, oba bardzo dosadne, jeden właśnie "Wesele", drugi "Plac Zbawiciela".
Jeśli chodzi o "Wesele" to trzeba przyznać, że film bardzo naturalistyczny, co za tym idzie bardzo dosadny, dodatkowo wywołuje skrajne uczucia, raz wybuchamy śmiechem, innym razem jesteśmy zniesmaczeni czy zszokowani, trzeba przyznać - dobra robota