Audi A6 którym Wilczak podjechał z gorylami to ten sam wóz co proboszcz mijał Wojnara pod koniec filmu - to wiele wyjaśnia :D "Ja tego pana widzę pierwszy raz w życiu" Niezły agent z tego proboszcza.
Ksiądz współpracujący z mafią i policja znajdująca skradziony wóz, a potem przebijająca za kasę jego numery, to najmocniejsze wg mnie akcenty w tym filmie...