"jak myślisz Wiesiek ile kosztuje taki samochód? Ale jakbyś go miał kupić w sklepie, nie
przez moje znajomości, jak myślisz ile ? Półtora miliarda na stare , 150 tysięcy , zwolnij...
Zgadza się, a teraz powiedz mi ile Ciebie ten samochód, kosztował - pieniędzy kosztował ?"
:D:D I tak się zaczęło, bo Wojnar się z dziadkiem nie dogadał, liczył że go przed faktem
postawi. To stracił palucha, potem w głębokiej frustracji zaistniałą sytuacją postanowił iść
wioskową k...we zaliczyć, to jakby tego było mało żona go nakryła.. Żal mi Wojnara w tym
filmie, oj żal, niesamowicie "ku...wa Wiesiek, wszystko straciłeś.." Najbardziej to mu jednak
tego kaca nie zazdroszczę, jak przy tej delirce zacznie do niego dochodzić jakiego bigosu se
narobił....:-(
Wina leży po stronie dziadka bo się rozmyślił. Jest w filmie dokładnie powiedziane. Gdyby dziadek wcześniej nie chciał przepisać Ziemi to Wojnar nie kupiłby samochodu.
nie do końca. Wojnar właściwie wyraził się "raz mówi że da a raz że nie da", tak tylko żeby uspokoić tego gangstera. Można domniemać, że dziadek jednak i w przeszłości się nie zgodził i postawił sprawę jasno że nie da / co jednak w filmie nie było pokazane/. Wojnar cały czas miał nadzieję że jednak tamten zmieni zdanie, próbował go nawet w tym celu upić. Jedyną rzeczą która dała dziadkowi do myślenia był fakt że gangster zaczął grozić a zaczęło się to od odstrzelenie palca Wojnarowi, kto wie czy dlatego dziadek zawału nie dostał..Uważam osobiście że Wojnar to taka perfidna szuja, sknera, żyd który "gówno by spod siebie zjod" :D:D Jego nieszczęście przypieczętował fakt że zamiast szwagra księdza tego ćwoka wysłali, nie zmienia to faktu że Wojnar o franca ostatnia..
KOREKTA - nie do końca. Wojnar właściwie wyraził się "raz mówi że da a raz że nie da", tak tylko żeby uspokoić tego gangstera. Można domniemać, że dziadek jednak i w przeszłości się nie zgodził i postawił sprawę jasno że nie da / co jednak w filmie nie było pokazane/. Wojnar cały czas miał nadzieję że jednak tamten zmieni zdanie, próbował go nawet w tym celu upić. Jedyną rzeczą która dała dziadkowi do myślenia był fakt że gangster zaczął grozić a zaczęło się to od odstrzelenie palca Wojnarowi, kto wie czy dlatego dziadek zawału nie dostał..Uważam osobiście że Wojnar to taka perfidna szuja, sknera, żyd który "gówno by spod siebie zjod" :D:D Wojnar to typowy polaczek który wyznaje zasadę "postaw się a zastaw się", liczył się z tym że dziadek może ziemi nie przepisać ale chciał się pokazać że on córce takie auto kupił, za wszelką cenę cel swój chciał osiągnąć. Jego nieszczęście przypieczętował fakt że zamiast szwagra księdza tego ćwoka wysłali, nie zmienia to faktu że Wojnar o franca ostatnia
Nieuważnie oglądałeś. Dziadek w przeszłości się zgodził, co sam przyznaje podczas rozmowy w toalecie, kiedy piją wódkę z Wojnarem. Druga sprawa, to nie wiadomo czy dziadek nie wylewał wódki do klozetu – nie widzimy tego. Trzecia – dziadek dostał zawału po całej rozmowie z Wojnarem, gdy przyszedł do toalety z odstrzelonym palcem. Część rozmowy poznajemy dopiero po rozmowie kamerzysty z panną młodą i wspólnym oglądaniu nagrania z toalety. Cztery – Wojnar licząc się z tym, że dziadek nie przepisze ziemi, chciał zaoferować "więcej na korzystnych warunkach", nie wiedząc że gangsterom zależy na tamtej, bo tam miała lecieć nowa nitka autostrady. Następnym razem uważniej oglądaj filmy przed napisaniem takich wniosków jak powyżej.