Każdy kto hejtuje Smarzowskiego za tematykę filmu i obraz w nim pokazany nazywając się przy tym wielkim patriotą i katolikiem powinien walnąć się czymś tępym po tym pustym łbie. A jak to nie pomoże to proponuję chwilkę z filmowym Leonem...
Też te komentarze budzą, delikatnie rzecz ujmując, mój niesmak. Szczególnie, że prawdopodobnie połowa z tych osób nie obejrzała filmu.
Czemu takie troll konta dalej tu istnieją? Niezależnie od treści powyższych komentarzy nie ma żadnej podstawy do pisania takich komentarzy. Trudne Sprawy i Polityka Vegi na 10? Gambit na 2kę? Jak to mówi pewien toruński ekonomista: xD
Czy to ty byłeś statystą w filmie Smarzowskiego w grupie kiboli nacjonalistów? Bo język masz ten sam. Czyli film nie przesadzony, mówi całą prawdę o współczesności.