Historia miłości tak mocnej, że przekracza granice, nie mieści się w ramach i jest silniejsza od wszelkich barier. Szczere spojrzenie na współczesny świat, a także dramatyczna podróż w przeszłość, która nikomu nie pozostanie obojętna.więcejmniej
"Nie czas umierać", "Wesele" i "Ostatni pojedynek"
"Nie czas umierać", "Wesele" i "Ostatni pojedynek" W dzisiejszym odcinku rozmawiamy o trzech gorących kinowych premierach: ostatnim Jamesie Bondzie z Danielem Craigiem "Nie czas umierać", najnowszym dziele Wojciecha Smarzowskiego "Wesele" oraz kostiumowym dramacie Ridleya Scotta "Ostatni pojedynek". 2021-10-09T09:14:23 https://fwcdn.pl/webv/91/78/59178/59178.6.jpg https://fwcdn.pl/video/movie_sie/ms_wesele_FILMWEB.vp9.480p.webm
Wesele Anno Domini 2021. Gromada podchmielonych gości szaleje na parkiecie w rytm disco polo, druhny zacięcie rywalizują ze sobą w konkursach, ktoś nagrywa wideo życzenia dla młodej pary. Wesele jakich wiele, jednak pod pozorem dobrej zabawy kryje się gorzka prawda o nas. Panna młoda w zaawansowanej ciąży (Michalina Łabacz), zdecydowanaWesele Anno Domini 2021. Gromada podchmielonych gości szaleje na parkiecie w rytm disco polo, druhny zacięcie rywalizują ze sobą w konkursach, ktoś nagrywa wideo życzenia dla młodej pary. Wesele jakich wiele, jednak pod pozorem dobrej zabawy kryje się gorzka prawda o nas. Panna młoda w zaawansowanej ciąży (Michalina Łabacz), zdecydowana na emigrację, z rosnącym niepokojem obserwuje wybryki męża. Jej ojciec, lokalny biznesmen Rysiek (Robert Więckiewicz), tej nocy też ma więcej zmartwień niż tylko zamieszanie wokół ślubu córki. Interes życia wisi na włosku, a w tle są nie tylko wielkie pieniądze, ale także szczęście jego najbliższych. Sytuacja zaognia się również za sprawą zaproszonych na uroczystość gości, a wszystko to obserwuje senior rodu Antoni Wilk (Ryszard Ronczewski), do którego wracają wspomnienia dramatycznych wydarzeń sprzed lat, kiedy poznał miłość swojego życia. Z każdą minutą rosną emocje i odżywają najgłębsze uczucia, historie burzliwych miłości dawnych i nowych kochanków przenikają się nawzajem. Stopniowo zatraca się granica między tym co kiedyś, a tym co teraz. Na jaw wychodzą tajemnice przeszłości, nakręcające spiralę zła, z której nie ma ucieczki. Mało komu udaje się zobaczyć coś więcej poza "swoimi własnymi" prawdami. A jeśli już się uda, to najczęściej w ukryciu – w obawie i strachu przed konsekwencjami i zdemaskowaniem. Świt zastanie bohaterów w różnej kondycji, stanie emocjonalnym i z różnym bagażem doświadczeń. Pewne jest tylko jedno – z tym weselnym kacem każdy będzie musiał poradzić sobie sam.
Krakowskie Biuro Festiwalowe (koprodukcja) / National Film Centre of Latvia (współfinansowanie) / Polski Instytut Sztuki Filmowej (współfinansowanie) / więcej
Zdjęcia do filmu kręcone były w Bydgoszczy, Ostromecku, Nieszawie, Modlinie, Długosiodle, okolicach Wyszkowa, Jadowie, Książenicach, Otwocku nad Świdrem (Polska) oraz we wsi Lucyn (Łotwa).
Okres zdjęciowy trwał od 11 lipca do 3 grudnia 2020 roku.
Jest więc niby tak samo, ale po 17 latach od premiery pierwszego "Wesela" wygląda na to – przekonuje nas autor – że w tej rozpędzonej, destrukcyjnej machinie, która pędzi ku przepaści, za chwilę przestaną działać klocki hamulcowe i może nie być już odwrotu, gdyby ktoś jednak się opamiętał i uznał, że trzeba zawracać z tej drogi donikąd. więcej
Sposób, w jaki Smarzowski opowiedział o relacjach polsko-żydowskich (oraz polsko-wszelakich) to metodyka znana dzięki pionierskiemu Wyspiańskiemu. Co weźmie z tego współczesny odbiorca? Zobaczymy. więcej
Przykro się patrzy na aktualną tendencję w polskim kinie. Pseudointeligncja biczuje ten kraj na każdym kroku podkręcajac ciemne karty naszej historii do maksimum. Kolejne filmidło, w którym jedwabne będzie pokazane tak jakby to było gorsze niż sam holokaust xD Dawniej potrafiliśmy świętować... więcej
wbrew intencjom osób oceniających ten film jako zły i odradzających innym jego oglądanie, treść i forma większości ich komentarzy, wpisów i wątków udowadnia, że obraz Polaków przedstawiony przez Smarzowskiego jest prawdziwy :(
Zabawne jak po tak dobrym Klerze i Wołyniu, można zrobić tak słaby film... Smarzowski ewidentnie się wypalił. Potrafi jedynie wziąć jakąś prymitywną negatywną rzecz/emocję np. picie wódki i maltretować ten temat do porzygu. Nie zrozumcie mnie źle, dobre filmy o problemie jakim jest... więcej
Każdy ma prawo do swojego zdania, ale ignorancja wielu komentujących aż boli. Totalne wyparcie i zaprzeczenie. Napiszcie własną wersję historii, powodzenia.